WTA Bastad: Ósmy finał Sereny Williams w tym roku, Amerykanka ze Szwedką o tytuł

Serena Williams awansowała do pierwszego w karierze finału turnieju WTA najniższej rangi. Jej finałową rywalką będzie rozstawiona z numerem ósmym Szwedka, Johanna Larsson.

Włodarze turnieju w szwedzkim Bastad mogą spodziewać się rekordu frekwencji na niedzielnym finale. Zmierzą się ze sobą najwyżej rozstawiona, liderka rankingu, Serena Williams oraz reprezentantka gospodarzy, Johanna Larsson.

Szwedka pokonała w 1/2 finału włoską tenisistkę, Flavię Pennettę. Pierwsza partia była jedyną w turnieju, jaką przegrała Larsson. Turniejowa ósemka była zestresowana grą przed własną publiką, popełniała sporo niewymuszonych błędów. Z kolei Włoszka była bardzo regularna i korzystała z prezentów. W drugim i trzecim secie nastąpiło odwrócenie ról. To Larsson była zawodniczką cierpliwie czekającą na błąd i wykorzystującą nadarzające się okazje. Zwycięstwo i awans do finału zapewniła sobie dzięki przełamaniu serwisu Pennetty w siódmym gemie. Mecz zakończył się dopiero przy piątej piłce meczowej, kiedy Włoszka wyrzuciła bekhend poza linie końcową. To już drugi finał w karierze Larsson, wcześniej przegrała w 2011 roku z Poloną Hercog. Tenisistka, która odpadła w półfinale nie powinna narzekać, ponieważ ten turniej zapewnił jej spokojny powrót do czołowej setki rankingu.

Serena Williams zadebiutuje w finale turnieju WTA International. 16-krotna mistrzyni turniejów wielkoszlemowych tylko w drugim secie miała problemy z Klarą Zakopalovą. W pierwszym secie Amerykanka zaprezentowała naprawdę dobrą dyspozycję, uderzała czysto i starannie, w dodatku świetnie returnowała, przez co Czeszka nie miała ani jednej szansy na wygranie swojego gema serwisowego. W drugiej partii Zakopalová pokazała się z lepszej strony. Trzymała piłkę w polu gry, pozwalała Amerykance na popełnianie większej liczby błędów. Po przegraniu ośmiu pierwszych gemów wygrała kolejne dwa i walka w secie rozgorzała na dobre. W kluczowym, dziesiątym gemie Williams wykorzystała problemy z serwisem rywalki i awansowała do finału po 67 minutach. Mecz zakończył się podwójnym błędem reprezentantki naszych południowych sąsiadów.

Collector Swedish Open, Bastad (Szwecja)
WTA International, kort ziemny, pula nagród 235 tys. dol.
sobota, 20 lipca

półfinał gry pojedynczej:

Serena Williams (USA, 1) - Klára Zakopalová (Czechy, 3) 6:0, 6:4
Johanna Larsson (Szwecja, 8) - Flavia Pennetta (Włochy) 2:6, 6:3, 6:4

Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!

Komentarze (11)
avatar
Fabulous_Killjoy
20.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Flavia :(
Szkoda mi jej, bo byłam za nią w tym drugim półfinale. Oczywiście i taki rezultat w przypadku Włoszki cieszy, ale pozostał niedosyt. Liczę na kolejne awanse Pennetty- setkę już zrobi
Czytaj całość
Armandoł
20.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
pierwszy International w karierze Sereny na wyciągnięcie ręki. :) 
avatar
justyna7
20.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
oby Johanna Larsson zagrała swój najlepszy tenis ;) 
avatar
justyna7
20.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Spodziewałam się bardziej zaciętego meczu Syreny z Klarą Zakopalovą. Cieszy mnie finał Szwedki, bo jest bardzo utalentowana i od dawna powinna być co najmniej w okolicach 30-50 miejsce. Szkoda Czytaj całość
avatar
steffen
20.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A co do spodziewanego "łomotu" - chyba jednak lepiej przegrać nawet 0-6, 0-6 ale w finale niż po walce lecz w 1 rundzie ;)