WTA Baku: Linette, po premierowy ćwierćfinał z utalentowaną czeską rówieśnicą

Po wtorkowym zwycięstwie nad Julią Cohen, Magda Linette po raz drugi w karierze zameldowała się w 1/8 zawodów głównego cyklu. W czwartek Polka zmierzy się z utalentowaną Czeszką Kristýną Plíškovą.

Wtorek był jednym z najlepszych dni w wykonaniu Magdy Linette w obecnym sezonie. Najpierw 21-letnia poznanianka odprawiła z kwitkiem zeszłoroczną finalistkę turnieju Baku Cup, Julię Cohen, a następnie wspólnie z Eliną Switoliną, zwyciężyła najwyżej rozstawioną parę w grze deblowej. W swoim drugim starcie w głównym cyklu nasza reprezentantka znów jako kwalifikantka przeszła do II rundy.

W czwartek zawodniczkę poznańskiego Grunwaldu czeka już znacznie trudniejsze zadanie. Na drodze Polki do pierwszego w karierze ćwierćfinału rangi WTA stanie Kristyna Plískova, która w swojej dotychczasowej karierze również nie osiągnęła jeszcze finałowej "ósemki". Czeszka w I rundzie rozbiła mającą rosyjskie korzenie Serbkę Wiesnę Dołonc.

Magda Linette w swoim drugim starcie w turnieju rangi WTA znów osiągnęła II rundę
Magda Linette w swoim drugim starcie w turnieju rangi WTA znów osiągnęła II rundę

Pochodząca z niewielkiej miejscowości Louny tenisistka i jej bliźniacza siostra Karolína to jedne z najbardziej utalentowanych zawodniczek młodego pokolenia w kraju naszych południowych sąsiadów. Jak to się stało, że leworęczna 21-latka zaczęła grać w tenisa? - Kiedy miałam cztery lata, moi rodzice zapisali mnie i moją siostrę na lekcje tenisa w naszej rodzinnej miejscowości Louny. Na początku chciałyśmy uprawiać koszykówkę, ale ponieważ byłyśmy jeszcze małe, nie pozwolono nam na grę. Wybrałyśmy zatem tenis - opowiada Kristýna.

- Nasz ojciec cały czas był bardzo rygorystyczny i chciał, abyśmy były najlepsze w swojej kategorii wiekowej. Gdy miałam 10 lat, przeprowadziliśmy się nawet na dwa lata do Niemiec, ponieważ był tam dobry czeski trener. Jak zatem widać, wszystko toczyło się na poważnie już od pierwszych lat - dodaje zawodniczka, która w Czechach reprezentuje na co dzień barwy praskiego klubu, CLTK.

Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!

Obie siostry były niezwykle zdolnymi juniorkami, ale w światowych zawodach nie występowały zbyt często, dlatego żadna z nich nie była liderką rankingu w kategorii dziewcząt. W 2010 roku Czeszki dały znać o sobie wygrywając wielkoszlemowe trofea: najpierw w Australian Open zwyciężyła Karolina, kilka miesięcy później w Wimbledonie najlepsza okazała się Kristýna. - Zwycięstwo w juniorskiej edycji Wimbledonu było największym sukcesem w mojej dotychczasowej karierze tenisowej. To było ogromne przeżycie grać na korcie numer 1 przy tak dużej publiczności. To był niesamowity dzień, mam nadzieję, że będzie ich jeszcze więcej - wspomina leworęczna Plíšková.

Najmocniejszym atutem Kristýny jest jej serwis. Nie jest to nic dziwnego, w końcu największym idolem zawodniczki naszych południowych sąsiadów był swego czasu Goran Ivanisević. - Serwis na pewno. Lubię mocno uderzać piłkę, dysponuję także potężnym forhendem. Jest jeszcze wiele rzeczy, które muszę poprawić, a na chwilę obecną jest to poruszanie się po korcie. Ponadto, kiedy mocno uderzam piłkę, staram się pracować nad tym, by popełnić jak najmniej błędów własnych - stwierdza, dodając po chwili, że najbardziej niewygodną dla niej przeciwniczką w Tourze jest Marion Bartoli, szczególnie na trawie.

Na początku tego roku Kristýna znalazła się na najwyższej w karierze 86. pozycji, jednak obecny sezon nie był jak na razie dla niej zbyt udany. Czeszka w żadnych z granych przez siebie turniejów głównego cyklu nie była w stanie odnieść dwóch zwycięstw w drabince singla. Linette grała wcześniej z leworęczną Plíškovą tylko raz, w 2011 roku w kwalifikacjach do imprezy rangi WTA w marokańskim Fezie, gdzie górą w dwóch setach była rywalka. Polka z pewnością nie będzie faworytką czwartkowego pojedynku, jednak jeśli tenisistka naszych południowych sąsiadów da się wyprowadzić z równowagi i zacznie popełniać coraz więcej błędów, to poznanianka jest w stanie postarać się o niespodziankę.

Baku Cup, Baku (Azerbejdżan)
WTA International, kort twardy, pula nagród 235 tys. dol.
czwartek, 25 lipca


II runda:

kort 1, od godz. 8:00 czasu polskiego

Magda Linette (Polska, Q)bilans: 0-0Kristýna Plíšková (Czechy)
226 ranking 135
21 wiek 21
173/57 wzrost (cm)/waga (kg) 184/73
praworęczna, oburęczny bekhend gra leworęczna, oburęczny bekhend
Poznań miejsce zamieszkania Louny
Izo Zunić trener Jan Bedáň
sezon 2013
23-15 (2-1) bilans roku (główny cykl) 18-22 (3-8)
II runda w Strasburgu najlepszy wynik II runda Australian Open
1-0 tie breaki 2-3
2 asy 66
22 563 zarobki ($) 147 370
kariera
2009 początek 2009
163 (2011) najwyżej w rankingu 86 (2013)
139-88 bilans zawodowy 170-155
0/0 tytuły/finałowe porażki (główny cykl) 0/0
98 794 zarobki ($) 394 302
Komentarze (62)
Armandoł
25.07.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
kiedyś jeden z komentatorów Eurosportu mówił o polskich korzeniach Paszek, że jej nazwisko jest polskie. wspominał też, że ma nawet daleką rodzinę w Polsce, jeśli dobrze pamiętam, to w Nowym Są Czytaj całość
avatar
qasta
25.07.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
tak, to nie tyle demonstracja wyznania czy wyznanie wiary, co rodzaj amuletu, wspomagającego psychicznie. Ja jednak bardziej od krzyżyków cenię naszyjnik, który zawsze na korcie ma Rica Czytaj całość
avatar
qasta
25.07.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
W Doha dziką kartę dostała El Tabakh, o imieniu ...Heidi, z Kanady. Dostała też wspomniana Tunezyjka Uns Dżabir oraz Arabka z Omanu, Fatma Al Nabhani Czytaj całość
avatar
Vivendi
25.07.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Przy okazji, Dinara Safina i Marat Safin są z pochodzenia Tatarami i również przyznają się do Islamu... 
avatar
Jan Mosiewicz
25.07.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jest mecz! 3;6,6:1,6:2
Magda zagra jutro w ćwierćfinale z Tunezyjką Ons Jabeur(wczorajszą pogromczynią Jovanovski,nr 1 turnieju). Ons wygrała już w przeszłości m.in. juniorski Roland Garros 201
Czytaj całość