24-letnia Magdalena Rybarikova sięgnęła po pierwsze w tym roku i zarazem czwarte w całej karierze mistrzowskie trofeum w głównym cyklu. Tenisistka naszych południowych sąsiadów potrzebowała w niedzielę blisko dwóch godzin, aby pokonać Andreę Petković 6:4, 7:6(2). Reprezentantka Niemiec od dwóch lat czeka na swoje trzecie mistrzostwo, w czerwcu przegrała z Simoną Halep w finale turnieju rozgrywanego w Norymberdze.
Początek finałowego spotkania należał do Petković, która dwukrotnie przełamała serwis Rybarikovej i wyszła na 4:0. Słowaczka poprawiła jednak swoją grę i w premierowej odsłonie nie straciła już żadnego gema. Wspaniałą serię kontynuowała w drugiej partii, w której błyskawicznie wyszła na 2:0. Kiedy zawodniczka z Bratysławy przełamała serwis rywalki na 4:1, wydawało się, że los spotkania jest już rozstrzygnięty. Petković rzuciła się jednak do odrabiania strat, doprowadziła do tie breaku, w którym swoją wyższość potwierdziła oznaczona "siódemką" Rybáriková.
- Kiedy zobaczyłam tegoroczną drabinkę, pomyślałam sobie: "Tak, będzie bardzo ciężko". Byłam naprawdę szczęśliwa, że dotarłam do ćwierćfinału i zagrałam z Kerber. Z każdym jednak meczem grałam coraz lepiej, potem pokonałam Kerber, co było dla mnie ogromnym zwycięstwem. To dało mi dużo pewności siebie. Teraz jest już po wszystkim i mogę powiedzieć, że czuję się tutaj tak dobrze. Kocham grać na tym stadionie, publiczność jest wspaniała, wszystko jest doskonałe. Naprawdę nie mogę nawet w swoich myślach wyrazić czegoś złego o tym turnieju - wyznała po niedzielnym finale Rybáriková.
Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!
Słowaczka w poniedziałkowym rankingu WTA awansuje z 43. na 42. pozycję, z kolei Petković przesunie się o 14 miejsc w górę i powróci tym samym do Top 50. Kobiecy turniej w Waszyngtonie nie jest zaliczany do cyklu US Open Series.
Citi Open, Waszyngton (USA)
WTA International, kort twardy, pula nagród 235 tys. dol.
niedziela, 4 sierpnia
finał gry pojedynczej:
Magdaléna Rybáriková (Słowacja, 7) - Andrea Petković (Niemcy) 6:4, 7:6(2)