Jerzy Janowicz po historycznym sukcesie na wimbledońskiej trawie rozegrał tylko jeden turniej. Łodzianin pojawił się w Hamburgu, gdzie w III rundzie nie dokończył meczu z powodu kontuzji bicepsa. Po intensywnej rehabilitacji, treningach na kortach MKT w Łodzi oraz spotkaniu z kibicami na własnym przystanku, już w czwartek najlepszy polski tenisista wyruszył do Kanady.
Pierwszym rywalem Janowicza będzie Julien Benneteau, już po raz drugi w tym sezonie. Wcześniej zawodnicy spotkali się w turnieju halowym w Marsylii i lepszy okazał się polski zawodnik, wygrywając 7:6(0), 6:3. To cenne zwycięstwo łodzianina, biorąc pod uwagę to, że Francuz grał u siebie i w dogodnych dla siebie warunkach.
Benneteau po raz pierwszy trzymał rakietę ręku w wieku czterech lat. Rodzice zupełnie nie są związani ze sportem, tak jak i dwie siostry. Profesjonalnym tenisistą jest także jego młodszy brat - Antoine, jednak jego najlepszym dotychczasowym wynikiem w karierze jest 380. miejsce w rankingu ATP. Zawodnik ten głównie startuje w turniejach rangi ITF, czasami próbuje swoich sił w eliminacjach do Challengerów, ale często też wspiera swojego starszego brata.
Julien już jako junior dobrze rokował, w wieku 16 lat zwyciężył w prestiżowym turnieju Orange Bowl, był 17. juniorem świata, ale także najlepszym w grze podwójnej. W 1999 roku wywalczył tytuł z Nicolasem Mahutem podczas US Open, to właśnie tego zawodnika wskazuje, jako najlepszego przyjaciela w cyklu ATP Tour, dodając, że blisko trzyma się także z innymi Francuzami. Benneteau do Top 100 zawitał po raz pierwszy w kwietniu 2004 roku, czyli mając 23 lata. - Być może w wieku 20 lat nie byłem gotowy do gry na najwyższym poziomie - fizycznie i mentalnie. Kiedy zdobędziesz doświadczenie, przyzwyczaisz się do podróży, turniejów czy zawodników, z roku na rok jest lepiej - powiedział Francuz.
Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!
Od 2006 roku Benneteau tylko przez sześć tygodni znajdował się poza Top 100, a od 2008 roku w każdym sezonie notował przynajmniej jeden finał w turnieju singlowym, ale dotychczas żadnej (z ośmiu!) okazji nie zamienił na tytuł. Czterokrotnie przegrywał w trzech setach, a w tym roku swoją szansę na zwycięstwo miał w Rotterdamie. Francuz odprawił w ćwierćfinale Rogera Federera (po raz drugi w karierze), a w finale poległ z Juanem Martínem del Potro. Francuz bywa określany największym pechowcem w Tourze.
- Wciąż chcę zdobyć tytuł w singlu, a żeby to uczynić muszę być zdrowy - to są moje cele na dalszą karierę. Byłem także w ćwierćfinale Rolanda Garrosa, chciałbym powtórzyć coś takiego w jeszcze jakimś turnieju wielkoszlemowym - przyznał tenisista, który nie może jednak narzekać na swoje wyniki w grze podwójnej. Benneteau wywalczył w duecie z Richardem Gasquetem brązowy medal podczas igrzysk w Londynie, oprócz tego wygrał osiem turniejów, z czego sześć ze swoimi rodakami. W tym sezonie startuje z Nenadem Zimonjiciem i owocem tej współpracy są tytuły w Monte Carlo oraz przed kilkoma dniami w Waszyngtonie. Francuz zajmuje 19. miejsce w deblowym rankingu, wyprzedzając m.in. Mariusza Fyrstenberga i Marcina Matkowskiego.
Julien jest fanem sportów amerykańskich, szczególnie NBA, NFL i NHL. Zapewnia, że wciąż chce być związany ze sportem w przyszłości, ale sam jeszcze nie wie w jaki sposób. - Po zakończeniu kariery nie chciałbym być trenerem, bo życie trenera jest niemal takie samo, jak zawodnika. Nie chcę przez cały czas podróżować, ale mieć czas dla siebie i mojej rodziny - wyjaśnił Francuz.
Pierwsze mecze po dłuższej przerwie i zmianie nawierzchni bywają trudne, ale skoro Janowicz potrafił już odprawić Benneteau w tym sezonie, to należy być dobrej myśli!
Rogers Cup, Montreal (Kanada)
ATP World Tour Masters 1000, kort twardy, pula nagród 2,89 mln dolarów
wtorek, 6 sierpnia
I runda
:
kort centralny, od godz. 18:00 czasu polskiego
Jerzy Janowicz (Polska, 15) | bilans: 1-0 | Julien Benneteau (Francja) |
---|---|---|
18 | ranking | 34 |
22 | wiek | 31 |
203/91 | wzrost (cm)/waga (kg) | 185/79 |
praworęczna, oburęczny bekhend | gra | praworęczna, oburęczny bekhend |
Łódź | miejsce zamieszkania | Genewa |
Kim Tiilikainen | trener | Loic Courteau |
sezon 2013 | ||
21-14 (21-14) | bilans roku (główny cykl) | 17-17 (17-17) |
półfinał Wimbledonu | najlepszy wynik | finał w Rotterdamie |
13-10 | tie breaki | 11-9 |
344 | asy | 212 |
1 138 123 | zarobki ($) | 801 693 |
kariera | ||
2007 | początek | 2000 |
17 (2013) | najwyżej w rankingu | 26 (2012) |
41-30 | bilans w głównym cyklu | 208-221 |
0/1 | tytuły/finałowe porażki (główny cykl) | 0/8 |
1 793 918 | zarobki ($) | 5 739 956 |
Bilans spotkań pomiędzy Jerzym Janowiczem a Julienem Benneteau (główny cykl):
Rok | Turniej | Etap | Zwycięzca | Wynik |
---|---|---|---|---|
2013 | Marsylia | II runda | Janowicz | 7:6(0), 6:3 |
Brian Baker zagra dziś swój pierwszy mecz po powrocie.
Po raz pierwszy od czasu nieszczęsnej i bardzo poważnej kontuzji kolana , gdy skreczow Czytaj całość