ITF Bytom: Kapaś rozbił Gawrona, sześć polskich zwycięstw

Andriej Kapaś oddał zaledwie cztery gemy Marcinowi Gawronowi, a po US Open w rankingu ATP pojawią się Bojan Szumański oraz Piotr Gryńkowski.

Dominika Pawlik 27 Sierpnia 2013, 22:28

Na wtorek organizatorzy zaplanowali rozegranie dziesięciu meczów singlowych oraz trzech deblowych. Plan udało się zrealizować, choć ostatnie spotkanie zostało rozegrane już przy sztucznym oświetleniu.

W jednym z ciekawszych spotkań I rundy Andriej Kapaś rozprawił się z Marcinem Gawronem, który w bytomskiej imprezie był rozstawiony z numerem 7. Nowosądeczanin i zabrzanin długi czas występowali wspólnie w grze podwójnej, znają się dobrze, więc spotkanie dzięki temu było jeszcze ciekawsze. Zabrzanin oddał starszemu koledze zaledwie cztery gemy i nie stracił zbyt wielu sił przed popołudniowym deblem. Kolejnym rywalem Kapasia będzie Arkadiusz Kocyła, który w dwóch setach okazał się lepszy od Patryka Janika.

Andriej Kapaś rozegrał we wtorek dwa dobre spotkania (foto: Robert Baran)

Do II rundy awansował także rozstawiony z numerem 3. Grzegorz Panfil, który miał trochę problemów z dobrze grającym czeskim kwalifikantem, Davidem Pavlikiem. Piotr Gadomski pokonał Jeremiasa Limę, a Piotr Gryńkowski miał trochę szczęścia w spotkaniu z Janem Satralem. Polak wygrał pierwszą partię w tie breaku, a w drugiej przy stanie 2:1, Czech poddał mecz. Dzięki temu Gryńkowski zadebiutuje w rankingu ATP po US Open. Do notowania powróci także Bojan Szumański, który dał lekcję gry występującemu dzięki dzikiej karcie Adamowi Majchrowiczowi.

Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze! . Meczem dnia było spotkanie najwyżej rozstawionego Blaza Roli z Mateuszem Kowalczykiem, który specjalizuje się w grze podwójnej, ale w Bytomiu otrzymał dziką kartę w singlu. Słoweniec już na początku zaprezentował swoje atuty: refleks, przyspieszanie wymian i przede wszystkim skuteczny forhend. Rola wygrał premierową odsłonę do dwóch, a w drugiej Polak, pomimo przełamań, nie potrafił zamknąć seta. Doszło do tie breaka, Kowalczyk wyszedł na prowadzenie 4-0, ale wyżej notowany rywal odrobił część strat. Pomogło mu też szczęście: tylko w tej części gry piłka czterokrotnie trafiła w linie (gasnąc lub zmieniając zupełnie kierunek) i raz zsunęła się po taśmie.

Mateusz Kowalczyk był bliski wygrania seta z najwyżej rozstawionym zawodnikiem w Bytomiu (foto: Robert Baran)

- Powalczyłem, ale i tak nie pokazałem swoich możliwości w pełni. Zadowolony mogę być, ale nie wykorzystałem paru szans w obu setach, zwłaszcza w tie breaku. To zadecydowało - podsumował mecz Kowalczyk, nie szukając usprawiedliwień w wietrznej pogodzie. - Minimalnie mi to przeszkadzało, ale nie skupiałem się na tym, przyzwyczaiłem się do tego - wyjaśnił. Tenisista Górnika Bytom czterokrotnie musiał zmieniać rakietę. - Praktycznie od początku mi naciąg strzelał, nie wiem dlaczego. Nie czułem za bardzo piłek, nie mogłem uderzyć, ale musiałem to przetrzymać - zakończył.

We wtorek poznaliśmy już także trzy pary, które zagrają w półfinale gry podwójnej. Zgodnie z planem awansowały duety rozstawione: Kapaś / Panfil oraz Jędruszczak / Kocyła, a także para Gawron / Koniusz.

Carbo-Koks Bytom Open, Bytom (Polska)
ITF Men's Circuit, kort ziemny, pula nagród 15 tys. dol.

GRA POJEDYNCZA

II runda gry pojedynczej:

środa, 28 sierpnia

Blaž Rola (Słowenia, 1) - Martins Podzus (Łotwa)
Filip Krajinović (Serbia, 2) - Bojan Szumański (Polska, Q)
Grzegorz Panfil (Polska, 3) - Mateusz Szmigiel (Polska)
Rui Machado (Portugalia, 4) - Bastian Wagner (Niemcy)
Piotr Gadomski (Polska, 5) - Janis Podzus (Łotwa)
Andriej Kapaś (Polska) - Arkadiusz Kocyła (Polska)
Błażej Koniusz (Polska) - Piotr Gryńkowski (Polska, Q)
Robert Rumler (Czechy) - Jakub Filipsky (Czechy)

I runda gry pojedynczej:

wtorek, 27 sierpnia

Blaž Rola (Słowenia, 1) - Mateusz Kowalczyk (Polska, WC) 6:2, 7:6(6)
Filip Krajinović (Serbia, 2) - Konrad Mularczyk (Polska, Q) 6:1, 6:2
Grzegorz Panfil (Polska, 3) - David Pavlik (Czechy, Q) 7:6(2), 6:4
Rui Machado (Portugalia, 4) - Mario Turcan (Słowacja, Q) 6:4, 6:1
Piotr Gadomski (Polska, 5) - Jeremias Lima (Hiszpania, Q) 6:4, 6:4
Piotr Gryńkowski (Polska, Q) - Jan Satral (Czechy, 6) 7:6(6), 2:1 i krecz
Andriej Kapaś (Polska) - Marcin Gawron (Polska, 7) 6:3, 6:1
Martins Podzus (Łotwa) - Mikołaj Jędruszczak (Polska) 6:3, 6:2
Arkadiusz Kocyła (Polska) - Patryk Janik (Polska) 6:3, 7:5
Bojan Szumański (Polska, Q) - Adam Majchrowicz (Polska, WC) 6:1, 6:3

GRA PODWÓJNA

ćwierćfinał gry podwójnej:

środa, 28 sierpnia

Piotr Gadomski (Polska, 1) / Mateusz Kowalczyk (Polska, 1) - Rafał Charkiewicz (Polska, WC) / Bojan Szumański (Polska, WC)

wtorek, 27 sierpnia

Andriej Kapaś (Polska, 2) / Grzegorz Panfil (Polska, 2) - Janis Podzus (Łotwa) / Martins Podzus (Łotwa) 6:2, 6:3

Mikołaj Jędruszczak (Polska, 4) / Arkadiusz Kocyła (Polska, 4) - Igor Bujdo (Polska) / Mateusz Szmigiel (Polska) 5:7, 6:3, 10-8

Marcin Gawron (Polska) / Błażej Koniusz (Polska) - Louis Dończyk (Polska) / Jeremias Lima (Hiszpania) 6:2, 7:5

Z Bytomia
dla SportoweFakty.pl
Dominika Pawlik

Komentarze (2)

Miss Gomez 27-08 22:52 Zgłoś komentarz

Czyli nie ma Majchrzaka, bo jest w NYC, inni młodzi już out, to walczy taki Bojan Szumański, co ma 29 lat i wraca do rankingu, ciekawe :)

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
RvR 27-08 22:52 Zgłoś komentarz

Panfil po tytuł! Wreszcie...

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi