US Open: Dzień 3. w pigułce

W turnieju singla została nam już tylko Agnieszka Radwańska. Młodsza z krakowskich sióstr nie sprostała w nocnej serii gier Sloane Stephens. Ostatni singlowy mecz w karierze rozegrał James Blake.

* Maria-Teresa Torro tylko w II secie sprawiła problemy Agnieszce Radwańskiej. Nasza najlepsza tenisistka pokonała drugą w turnieju reprezentantkę Hiszpanii i zameldowała się w 1/16 finału nowojorskiej imprezy.

* Po meczu Isia była bardzo szczęśliwa, że zdołała szybko zwieńczyć spotkanie, gdyż nad Flushing Meadows nadciągnęła burza.

* Przykładu ze starszej siostry nie wzięła Urszula Radwańska. Druga rakieta naszego kraju nie może w Wielkim Szlemie przebić się do III rundy. W rozpoczętym tuż przed północą czasu lokalnego pojedynku gładko uległa Sloane Stephens.

* Opady deszczu wymusiły na organizatorach szereg zmian. Mecz Sereny Williams przełożono na czwartek, zaś jej starsza siostra Venus przegrała z Chinką Jie Zheng.

* Novak Djoković zabrał głos w sprawie jego współpracy z Wojciechem Fibakiem. Serbski lider rankingu docenił naszego najlepszego tenisistę w historii.

* Wydarzeniem dnia w turnieju panów był ostatni mecz w zawodowej karierze rozegrany przez Jamesa Blake'a. Amerykanin prowadził już 2-0 w setach z Ivo Karloviciem, ale trzy kolejne partie wygrał doświadczony Chorwat.

* W turnieju miksta Marcin Matkowski okazał się lepszy od Mariusza Fyrstenberga. W czwartek obaj nasi reprezentanci zagrają już razem w grze podwójnej, w której wystąpią również Alicja Rosolska, Tomasz Bednarek oraz Jerzy Janowicz i Łukasz Kubot.

* I na koniec, programy dnia i wyniki wszystkich spotkań - turniej kobiet oraz turniej mężczyzn.

Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!

Komentarze (6)
Armandoł
29.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
3. dzień:
-deszcz, który storpedował turniej...
-świetny mecz Venus i Jie
-jeszcze lepsze spotkanie Del Potro z Garcią Lopezem
-pewna wygrana Andy'ego i 0 niewymuszonych błędów w pierwszym seci
Czytaj całość
avatar
RF
29.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wesołego Llodry humor nigdy nie opuszcza :) 
avatar
justyna7
29.08.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Agnieszka jest chyba jedyną zawodniczką, która prawie zawsze jest metr od linii końcowej i ciągle biega... Mam nadzieję, że w meczu z silną i płasko uderzającą piłki Pawłuczenkową wejdzie w kor Czytaj całość
avatar
RvR
29.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jedyny pozytyw z wczorajszego dnia to dla mnie Muzza.