29-letni Michał Przysiężny w przeszłości grał już kilkakrotnie w Kraju Kwitnącej Wiśni, ale były to przede wszystkim imprezy rangi ATP Challenger Tour, nigdy zaś głównego cyklu. Głogowianin ma z Japonii miłe wspomnienia, bowiem przed rokiem w listopadzie triumfował w zawodach rozgrywanych w Toyocie. W marcu obecnego sezonu polski tenisista osiągnął jeszcze ćwierćfinał Challengera w Kioto.
W I rundzie dwustopniowych kwalifikacji oznaczony numerem szóstym Przysiężny zmierzy się w sobotę z Japończykiem Shuichim Sekiguchim, który otrzymał od organizatorów dziką kartę. Jeśli Polak zwycięży reprezentanta gospodarzy, to w niedzielnym finale eliminacji spotka się albo z rozstawionym z "trójką" Niemcem Benjaminem Beckerem, albo z jego rodakiem, Mischą Zverevem.
Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!