Łukasz Kubot nie dołączył w niedzielne popołudnie do Michała Przysiężnego i uległ w dwóch setach Robinowi Haase. Klasyfikowany na 46. pozycji w światowym rankingu Holender, finalista niedawno rozgrywanego halowego turnieju w Wiedniu, był najwyżej rozstawionym zawodnikiem w kwalifikacjach.
Lubinianin fatalnie rozpoczął pojedynek i już po kwadransie gry przegrywał 1:3, z wizją kolejnej straty podania. W grze Kubota zawodziło przede wszystkim wykonanie - Polak starał się grać agresywnie zza linii końcowej i ostro returnować, jednak zdecydowana większość prób kończyła w siatce albo na aucie. Haase znakomicie czytał podanie Kubota, który momentami był całkowicie bezradny. Chwila przebłysku polskiego ćwierćfinalisty Wimbledonu w piątym gemie, gdy od stanu 15-40 cztery kolejne punkty zakończył winnerami, nie dodała mu jednak animuszu i do końca partii otwarcia gemy wygrywał już tylko Haase, bezlitośnie karcąc drugi serwis Kubota.
Drugiego seta Polak także rozpoczął źle, od straty podania, ale kolejne przełamanie podziałało na lubinianina jak zimny prysznic. Grając trochę spokojniej i dokładniej, Kubot zdołał wrócić do meczu i wywalczyć przy stanie 2:3 przełamanie powrotne. Polski tenisista kilkukrotnie ładnie zaatakował przy siatce i skarcił rywala returnem, a jednocześnie Haase przestał tak pewnie czuć się na korcie i zaczął popełniać błędy.
Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!
Kubot był w stanie utrzymać wysoki poziom gry aż do tie breaka, w którym nie wykorzystał doskonałej okazji na zwycięstwo w secie. Haase popełnił w nim dwa proste błędy, a do tego nie był w stanie znaleźć recepty przy podaniu Polaka i lubinianin szybko objął prowadzenie 5-2. W tym momencie jednak nadszedł kolejny kryzys - najpierw Kubot posłał forhend w siatkę, następnie Holender świetnie zareturnował, a po dwóch łatwych punktach przy serwisie rywala nagle zrobiło się 5-6. Przy meczbolu Haase zaszachował Kubota przy siatce, a ten ugiął się pod naciskiem przeciwnika i zepsuł minięcie bekhendowe.
Kubot, podobnie jak przed rokiem, występ w turnieju singla w Paryżu zakończył na eliminacjach. Polak jest zgłoszony także do turnieju gry podwójnej, w której zaprezentuje się w duecie z Robertem Lindstedtem.
BNP Paribas Masters, Paryż (Francja)
ATP Masters 1000, kort twardy w hali, pula nagród 2,646 mln euro
niedziela, 27 października
II runda eliminacji gry pojedynczej:
Robin Haase (Holandia, 1) - Łukasz Kubot (Polska, 10) 6:2, 7:6(5)
Robert Pałuba
z Paryża
robert.paluba@sportowefakty.pl