- Jestem przygotowana i podekscytowana rozpoczęciem kolejnego etapu mojego życia. Mam wiele wspaniałych wspomnień z mojej kariery i jestem dumna ze swoich osiągnięć. Najbardziej pamiętnymi dla mnie momentami są: pokonanie [rozstawionej z numerem 11.] Franceski Schiavone w Wimbledonie 2006, dotarcie do ćwierćfinału turnieju WTA w Birmingham, osiągnięcie wspólnie z Alexem Bogdanoviciem ćwierćfinału i z Kenem Skupskim III rundy miksta w Wimbledonie, reprezentowanie barw Wielkiej Brytanii w Pucharze Federacji oraz awans do Top 100 rankingu WTA, co zawsze było moim celem - oznajmiła w specjalnym oświadczeniu Melanie South.
Reprezentantka Wielkiej Brytanii w ciągu swojej zawodowej kariery wywalczyła sześć tytułów rangi ITF w grze pojedynczej oraz 24 w deblu, z czego cztery w 2013 roku. - W karierze zawodnika zawsze są jakieś wzloty i upadki, a ja przeszłam przez wiele z nich. Doznałam kilku kontuzji, które odbiły się na moim ciele. Mimo tego, jestem dumna z tego, w jaki sposób radziłam sobie zarówno w chwilach chwały jak i słabości - wyznała South, która w lutym 2009 roku była klasyfikowana na 99. pozycji w rankingu WTA. Brytyjka zapowiedziała, że pragnie teraz wykorzystać swoje doświadczenie, by pomagać innym w rozwoju ich tenisowych karier.
Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!
South to trzecia reprezentantka Wielkiej Brytanii i była zawodniczka z Top 100, która zdecydowała się w tym roku przedwcześnie zakończyć swoją karierę. Kilka tygodni temu rakiety na kołku zdecydowała się zawiesić także Elena Baltacha, a w lipcu uczyniła to również Anne Keothavong. W sierpniu 2011 roku od tenisa postanowiła również odpocząć inna z Brytyjek notowanych swego czasu w najlepszej setce, Katie O'Brien.