Australian Open: Radwańska z Azarenką o półfinał na Rod Laver Arena

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Agnieszka Radwańska ćwierćfinałowy pojedynek Australian Open z Wiktorią Azarenką rozegra w środę w sesji dziennej na Rod Laver Arena.

Po raz drugi w tegorocznej edycji Australian Open Agnieszka Radwańska wystąpi na głównej arenie kompleksu Melbourne Park. Polka tym razem swój pojedynek rozegra w sesji dziennej, a jej rywalką będzie broniąca tytułu Wiktoria Azarenka. Stawką środowego spotkania będzie półfinał melberneńskiej lewy Wielkiego Szlema.

Mecz naszej reprezentantki z Białorusinką został zaplanowany jako drugi w kolejności na Rod Laver Arena. Na początek, o godz. 1:00 w nocy czasu polskiego, ćwierćfinałowy bój stoczą Dominika Cibulkova i Simona Halep.

W dziesiątym dniu zmagań rywalizację w 1/4 finału kontynuować będą także mężczyźni. Nie przed godz. 4:00 czasu polskiego Rafael Nadal zmierzy się z Grigorem Dimitrowem, natomiast w sesji nocnej, od godz. 9:30, Andy Murray zagra z Rogerem Federerem.

Plan gier 10. dnia wielkoszlemowego Australian Open:

Rod Laver Arena:

od godz. 1:00 czasu polskiego: Simona Halep (Rumunia, 11) - Dominika Cibulková (Słowacja, 20) Agnieszka Radwańska (Polska, 5)  - Wiktoria Azarenka (Białoruś, 2)

nie przed 4:00 czasu polskiego: Rafael Nadal (Hiszpania, 1) - Grigor Dimitrow (Bułgaria, 22)

od godz. 9:30 czasu polskiego: Andy Murray (Wielka Brytania, 4) - Roger Federer (Szwajcaria, 6)

[b]Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

[/b]

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (10)
avatar
Barman_
21.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A wiecie za co chłopak trzyma Wiktorię? ;>  http://sportowybar.pl/9703  
avatar
WTA-man
21.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Aga zagrała dobrze i pewnie z Muguruzą, ale wygrała tam wszystkie ważne i długie gemy, gdyby były w drugą stronę to by mogła być nerwówka, Agnieszce już nieraz gorzej się wiodło gdy rywalka gra Czytaj całość
salomon222
21.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie ma co się łudzić. Agnieszka nie ma argumentów na Wiktorię, nawet by urwać jej seta. Pewnie szykuje się nam powtórka z finału sprzed roku.  
zapomnialemnicka
21.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chciałbym się mylić, ale wątpię, żeby Agnieszka ugrała choćby seta  
avatar
koleś
21.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"melberneńskiej" - coś takiego istnieje?