W Montpellier Michał Przysiężny przegrał w I rundzie z Edouardem Rogerem-Vasselinem, ponosząc czwartą z rzędu porażkę. Po obiecującym starcie nowego sezonu i pierwszym w karierze zwycięstwie w Australian Open, głogowianin nieco zwolnił tempo. W poniedziałek odpisano mu 90 punktów za triumf w zeszłorocznym Challengerze w Bergamo, w wyniku czego 29-latek osunął się w dół światowej klasyfikacji o 19 pozycji i stracił miano drugiej rakiety kraju na rzecz Łukasza Kubota.
Popularny Ołówek nie zdecydował się na występ w Rotterdamie i poleciał za Ocean, do Memphis, gdzie w sezonie 2011 zaprezentował się jak na razie jedyny raz w karierze. Wówczas przegrał w I rundzie w dwóch setach z Argentyńczykiem Brianem Dabulem. Dla Polaka był to początek fatalnego okresu, w którym kontuzje uniemożliwiły mu grę na wysokim poziomie. Głogowianin znacznie osunął się w światowej klasyfikacji, a do głównego cyklu powrócił udanie dopiero podczas Rolanda Garrosa 2013.
Poniedziałkowym rywalem Przysiężnego w Memphis będzie doświadczony Michael Russell. 35-letni Amerykanin to jeden z najstarszych zawodników w Top 200 rankingu ATP (najstarszy jest Francuz Marc Gicquel), który w 2007 roku dotarł do 60. pozycji w światowej klasyfikacji. Rezydujący w Houston tenisista ani razu nie grał w finale singla zawodów głównego cyklu, a na 15 starć z zawodnikami z czołowej "10" odniósł tylko jedno zwycięstwo, w 2012 roku w II rundzie turnieju w Houston pokonał dziewiątego wówczas w rankingu Mardy'ego Fisha.
Najlepszy wynik w Wielkim Szlemie Russell, który swoją przygodę z białym sportem rozpoczął w wieku pięciu lat pod opieką ojca George'a, zanotował w 2001 roku na kortach Rolanda Garrosa. Na paryskiej mączce dotarł wówczas do 1/8 finału i wtedy na jego drodze stanął broniący tytułu Gustavo Kuerten. Amerykanin prowadził z Brazylijczykiem już 2-0 w setach, a przy własnym serwisie nie wykorzystał meczbola. Popularny Guga zapisał na swoje konto trzy kolejne partie, by kilka dni później móc cieszyć się z trzeciego wielkoszlemowego tytułu.
Russell swój pseudonim "Iron Mike" zawdzięcza niezwykle ciężkiej pracy, jaką wykonuje podczas meczów. Amerykanin nie dysponuje co prawda ani potężnym serwisem, ani kończącym uderzeniem, ale po korcie porusza się bardzo sprawnie, przez co może sprawiać problemy wielu zawodnikom. Ze względu na swoją charakterystyczną sylwetkę nazywany również jest przez kolegów z Touru "Mussell".
W zeszłym roku Russell po raz drugi w karierze zameldował się w ćwierćfinale turnieju w Memphis, a kilka miesięcy później osiągnął półfinał zawodów rozgrywanych na kortach trawiastych w Newport. Wygrał również ponadto dwa Challengery: w Mancie i Charlottesville, dzięki czemu utrzymał się w Top 100 rankingu ATP. Z Przysiężnym zmierzy się w poniedziałek po raz pierwszy w karierze i Polak powinien mieć się na baczności, gdyż przed rokiem w mieście Elvisa Presleya ofiarą Amerykanina został w II rundzie Łukasz Kubot.
US National Indoor Tennis Championships, Memphis (USA)
ATP World Tour 250, kort twardy w hali, pula nagród 568,8 tys. dolarów
poniedziałek, 10 lutego
I runda:
Stadium, trzeci mecz od godz. 20:00 czasu polskiego
Michał Przysiężny (Polska, 7) | bilans: 0-0 | Michael Russell (USA) |
---|---|---|
76 | ranking | 98 |
29 | wiek | 35 |
185/84 | wzrost (cm)/waga (kg) | 173/70 |
praworęczna, jednoręczny bekhend | gra | praworęczna, oburęczny bekhend |
Wrocław | miejsce zamieszkania | Houston |
Aleksander Charpantidis | trener | Niclas Kroon, Peter Lundgren |
sezon 2014 | ||
1-6 (1-6) | bilans roku (główny cykl) | 0-2 (0-1) |
II runda Australian Open | najlepszy wynik | I runda Australian Open |
2-4 | tie breaki | 0-0 |
47 | asy | 1 |
73 836 | zarobki ($) | 28 379 |
kariera | ||
2001 | początek | 1998 |
57 (2014) | najwyżej w rankingu | 60 (2007) |
26-53 | bilans w głównym cyklu | 71-139 |
0/0 | tytuły/finałowe porażki (główny cykl) | 0/0 |
944 814 | zarobki ($) | 2 177 547 |
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!