- On ma niesamowity potencjał i ogromną wolę walki. Jest zawodnikiem wszechstronnym, który potrafi osiągać dobre wyniki na wszystkich nawierzchniach - ocenił swojego leworęcznego podopiecznego Thomas Enqvist.
Obchodzący za dwa tygodnie swoje 40. urodziny Szwed wygrał 19 turniejów w singlu i jeden w deblu. W Wielkim Szlemie najlepiej spisał się w Australian Open 1999, kiedy to dopiero w finale pokonał go w czterech setach Jewgienij Kafielnikow. Swoją zawodową karierę zakończył w 2006 roku.
- Będziemy razem pracować przez jakiś czas, ale dokładna liczba tygodni nie jest jeszcze ustalona. Zaczynamy od sezonu na kortach ziemnych, a po Rolandzie Garrosie zadecydujemy co dalej - dodał Enqvist, który dołączył tym samym do grona Szwedów trenujących największe gwiazdy współczesnego tenisa. Opiekunem Rogera Federera jest bowiem Stefan Edberg, zaś Stanislasa Wawrinki - Magnus Norman.
Pochodzący z Madrytu Fernando Verdasco to aktualnie 32. singlista świata, ale w 2009 roku był już nawet siódmą rakietą globu. Hiszpan ma na swoim koncie pięć tytułów w singlu (do tego 13 razy grał w finałach) oraz siedem w deblu. W zeszłym sezonie wspólnie ze swoim rodakiem Davidem Marrero triumfował w grze podwójnej londyńskich Finałów ATP World Tour.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
Czy współpraca z Thomasem Enqvistem pozwoli Fernando Verdasco powrócić do Top 10? 
