WTA Marrakesz: Romina Oprandi i Maria-Teresa Torro-Flor powalczą o pierwsze trofeum

Romina Oprandi i Maria-Teresa Torro-Flor zmierzą się w niedzielnym meczu o triumf w turnieju WTA International w Marrakeszu. Dla obu zawodniczek będzie to pierwszy finał w głównym cyklu.

Sobotnie pojedynki półfinałowe turnieju singla rozpoczęły tuż po godz. 14:00 czasu lokalnego. Jako pierwsze wyszły na kort Romina Oprandi i najwyżej rozstawiona w Marrakeszu Daniela Hantuchova. Szwajcarka miała ze Słowaczką rachunek do wyrównania, gdyż przed trzema laty przegrała z nią w II rundzie zawodów w Rzymie. Po dwóch godzinach i 26 minutach rewanż Oprandi udał się, bowiem zwyciężyła ona 7:5, 3:6, 6:3.

Premierowa część meczu była wyrównana, choć od przełamania rozpoczęła ją 28-letnia Szwajcarka. Grająca w zawodach dzięki dzikiej karcie Hantuchová odrobiła jednak stratę w szóstym gemie, a następnie objęła pierwsze w spotkaniu prowadzenie. O losach seta zadecydował 11. gem, w którym Słowaczka oddała serwis do 40, mimo iż wcześniej skutecznie wróciła ze stanu 0-40. Po zmianie stron Oprandi wykorzystała drugiego setbola.

W drugiej partii Szwajcarka wypracowała sobie łącznie cztery break pointy, lecz żadnego z nich nie wykorzystała. O przełamanie postarała się za to w szóstym gemie Hantuchová, która wywalczonej przewagi już nie oddała. Przy stanie 5:3 Słowaczka zwieńczyła seta przy pierwszej okazji i o losach pojedynku zadecydowała trzecia odsłona.

Trzeci set był bardzo wyrównany, a obie tenisistki martwiły się przede wszystkim o to, by nie stracić własnego podania. W czwartym gemie kryzys dopadł 31-letnią Hantuchovą, co natychmiast wykorzystała jej rywalka, uzyskując przełamanie. Mimo postępującego zmęczenia, Oprandi serwowała bardzo pewnie i była w stanie utrzymać przewagę do samego końca.

O pierwszy triumf w głównym cyklu Szwajcarka zagra z Marią-Teresą Torro-Flor, która po jednostronnym spotkaniu okazała się lepsza od Garbine Muguruzy. Hiszpańskie derby zawiodły na całej linii, bowiem mająca także wenezuelskie korzenie Muguruza popełniała bardzo dużo błędów własnych. W premierowej odsłonie oznaczona numerem piątym tenisistka dała się przełamać trzykrotnie. W drugiej partii przegrała od stanu 3:0 sześć kolejnych gemów.

Torró-Flor pokonała 6:0, 6:3 swoją rodaczkę po zaledwie 55 minutach i podobnie jak Oprandi wystąpi w swoim pierwszym finale w głównym cyklu. Hiszpanka i Szwajcarka nigdy wcześniej nie grały ze sobą na zawodowych kortach, a o premierowe mistrzostwo powalczą o godz. 16:00 czasu polskiego. Po zakończeniu tego spotkania Oprandi rozegra jeszcze finał debla, w którym razem z Muguruzą zmierzy się z Katarzyną Piter i Maryną Zaniewską.

GP de SAR La Princesse Lalla Meryem, Marrakesz (Maroko)
WTA International, kort ziemny, pula nagród 250 tys. dolarów
sobota, 26 kwietnia

półfinał gry pojedynczej
:

Romina Oprandi (Szwajcaria) - Daniela Hantuchová (Słowacja, 1/WC) 7:5, 3:6, 6:3
María-Teresa Torró-Flor (Hiszpania) - Garbiñe Muguruza (Hiszpania, 5) 6:0, 6:3

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Komentarze (0)