Podczas turnieju WTA 1000 w Miami Iga Świątek doznała jednej z najbardziej szokujących porażek. W ćwierćfinale Polka niespodziewanie przegrała z Alexandrą Ealą, co było jej pierwszą porażką z zawodniczką spoza Top100 od 2021 roku. Rewelacja z Filipin zagrała bardzo solidne spotkanie, a wiceliderka rankingu WTA była niepewna i niespokojna, co przełożyło się na błędy.
Postawa 23-latki w Miami, ale też w poprzednich turniejach, wywołała falę komentarzy kibiców i ekspertów. Dawid Celt na kanale "Break Point" na YouTube przeanalizował tę sytuację, podkreślając, że Świątek nie wykorzystała swojego doświadczenia na korcie.
ZOBACZ WIDEO: Były kadrowicz stworzył niesamowitą grę. Siatkówka bez wstawania z kanapy
Kapitan reprezentacji Polski w Pucharze BJK zauważył, że wiceliderka rankingu była spięta i nie wykorzystywała swoich atutów. - Dla mnie dużym zaskoczeniem było to, że Iga w ogóle nie korzystała ze swojego doświadczenia. Nie widziałem, że wychodzi druga rakieta świata, tak doświadczona tenisistka, tak utytułowana. Iga nie czuła takiego "kurde, to ona ma się mnie bać, a nie ja jej" - skwitował.
Nawiązał przy okazji do wcześniejszych spotkań Polki na Florydzie, które również były wymagające, a kończyły się zwycięstwem naszej zawodniczki. Między innymi mecz czwartej rundy z Eliną Switoliną który wiceliderka rankingu wygrała po ponad dwugodzinnej walce 7:6(5), 6:3. - W życiu bym nie pomyślał, że po takim meczu ze Switoliną, mogę zobaczyć taki obrazek - stwierdził wprost ekspert.
Celt skomentował również pracę sztabu Świątek, wskazując na kluczową rolę trenera. - Kto odpowiada w teamie za wszystko? Kto jest najważniejszą osobą? Jest nią trener. Trener musi sobie to poukładać tak, jak mu pasuje. I w każdym zespole normalnie rozlicza się trenera - podsumował.
Podkreślił, że mimo specyficznej roli psychologa, to trener ponosi odpowiedzialność za wyniki. Słabsza postawa Świątek sprawiła, że efekty pracy Darii Abramowicz zaczęły budzić wątpliwości. Celt zwrócił więc uwagę na potrzebę lepszego zarządzania zespołem, co może pomóc w przyszłych występach polskiej tenisistki.
Iga powinna sie zastanowic za co placi .