ATP Monachium: Martin Klizan znów zaskoczył w finale Fogniniego, historyczny triumf Słowaka
Martin Klizan został pierwszym w historii turnieju w Monachium kwalifikantem, który sięgnął w stolicy Bawarii po tytuł mistrzowski. Słowak zwyciężył w finale faworyzowanego Fabio Fogniniego.
Trzecia partia była prawdziwym popisem Kližana, który znakomicie się czuł zza linii końcowej. 26-letni Fognini już na samym początku tej części meczu dwukrotnie stracił własny serwis, a sportową złość wyładował na swojej rakiecie, niszcząc ją doszczętnie. Włoch starał się jeszcze wyprowadzić z równowagi swojego rywala korzystając z interwencji medycznej, ale po krótkiej przerwie Słowak zdołał wygrać podanie na 5:1, a następnie zwieńczyć cały pojedynek przy premierowym meczbolu.
- Ostatniej nocy miałem problemy z żołądkiem. Spałem zaledwie 30 minut, dlatego teraz jestem bardzo zmęczony. Przegrywałem 0-1 w setach, ale chciałem walczyć dalej. Nie jest łatwo przejść przez eliminacje i rozegrać osiem meczów w ciągu dziewięciu dni. Nie jest łatwo być w pełni sił każdego dnia. Pokonałem tutaj wielu dobrych zawodników, licząc od Michaiła [Jużnego] po Tommy'ego [Haasa]. Jestem z siebie bardzo dumny, że wszystko zakończyło się dla mnie szczęśliwie - powiedział po meczu reprezentant Słowacji.Kližan po 89 minutach pokonał klasyfikowanego obecnie na 15. miejscu w świecie Fogniniego 2:6, 6:1, 6:2, dzięki czemu powtórzył sukces z Sankt Petersburga, gdzie dwa lata temu zwyciężył Włocha w finale i sięgnął po premierowe w karierze mistrzostwo. Słowak, aktualnie 111. rakieta globu, został pierwszym kwalifikantem w obecnym sezonie, który wygrał turniej głównego cyklu. Reprezentant naszych południowych sąsiadów jest również pierwszym graczem spoza Top 100, który zwyciężył w tym roku w ATP World Tour.
Na monachijskiej mączce Kližan wygrał w niedzielę swój 50. mecz w głównym cyklu. Za triumf w BMW Open otrzyma czek na sumę 77315 euro oraz 262 punkty do rankingu ATP, co pozwoli mu awansować w światowej klasyfikacji o 50 miejsc. Z kolei Fognini, który starał się o czwarty triumf w głównym cyklu, będzie się musiał zadowolić kwotą 40720 euro i 150 punktami rankingowymi. Włoch nie zdołał wygrać trzeciego z rzędu tytułu na niemieckiej mączce, po tym jak w zeszłym roku triumfował w Stuttgarcie i Hamburgu.W grze podwójnej turnieju BMW Open najlepsi okazali się Jamie Murray i John Peers, którzy w meczu o tytuł pokonali w niedzielę 6:4, 6:2 brytyjską parę Colin Fleming i Ross Hutchins. Rozstawieni z numerem trzecim Brytyjczyk i Australijczyk sięgnęli po pierwszy tytuł w obecnym sezonie i zarazem czwarty ogółem w głównym cyklu. Od poniedziałku będą rywalizować w Madrycie, gdzie w I rundzie zmierzą się z Mariuszem Fyrstenbergiem i Marcinem Matkowskim.
BMW Open, Monachium (Niemcy)
ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 426,6 tys. euro
niedziela, 4 maja
finał gry pojedynczej:
Martin Kližan (Słowacja, Q) - Fabio Fognini (Włochy, 1) 2:6, 6:1, 6:2
finał gry podwójnej:
Jamie Murray (Wielka Brytania, 3) / John Peers (Australia, 3) - Colin Fleming (Wielka Brytania) / Ross Hutchins (Wielka Brytania) 6:4, 6:2
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!