W drugiej rundzie "Jerzyk" może trafić na Michała Przysiężnego, którego los skojarzył z Lleytonem Hewittem. Pecha miały natomiast tenisistki, które - poza Agnieszką Radwańską - trafiły na zawodniczki ze ścisłej światowej czołówki.
[ad=rectangle]
- W tym roku mamy rekordową liczbę Polaków w turnieju głównym, ale obawiam się, że już po pierwszej rundzie ta liczba zostanie mocno zredukowana - powiedział Wojciech Fibak.
{"id":"","title":""}
Źródło: Foto Olimpik/x-news
Źródło artykułu: