Wimbledon: Słodki rewanż Rafaela Nadala, niesamowite zwycięstwo Kyrgiosa nad Gasquetem

Rafael Nadal zrewanżował się Lukasowi Rosolowi za wimbledońską porażkę sprzed dwóch lat. Nick Kyrgios w wielkim stylu, broniąc dziewięciu meczboli i odrabiając stratę 0-2, pokonał Richarda Gasqueta.

W 2012 roku Lukas Rosol wprawił w osłupienie cały tenisowy świat, w porywającym stylu wygrywając pięciosetowy mecz II rundy Wimbledonu z Rafaelem Nadalem. Los sprawił, że po dwóch latach obaj tenisiści znów dostali okazję, by zmierzyć się ze sobą, znów na korcie centralnym i w 1/32 finału The Championships.
[ad=rectangle]
Hiszpan otrzymał więc szansę na rewanż, którą wykorzystał, lecz aby pokonać Czecha, musiał wznieść się na wyżyny swoich umiejętności. Początkowo wszystko wskazywało na powtórkę z czerwca 2012 roku. Rosol z chirurgiczną precyzją posyłał na stronę kortu Nadala kolejne płaskie bomby i wygrał pierwszego seta 6:4, a na początku drugiego wywalczył przełamanie.

Lider rankingu ATP nie byłby sobą, gdyby nie walczył do ostatniej kropli krwi. Przegrywał już 2:4, ale odrobił stratę breaka i doprowadził do wyrównania. Ostatecznie o losach partii decydować musiał tie break, w którym znów Nadal wykazał się wielkim hartem ducha. Hiszpan przy stanie 5-6 obronił setbola, następnie sam wywalczył piłkę na zakończenie seta (przy 7-6), a Rosol nie wytrzymał napięcia i popełnił podwójny błąd serwisowy.

Nadal, dwukrotny mistrz The Championships, złamał napór rywala, a set trzeci i czwarte były w pełni przez niego kontrolowane. Hiszpan był niemal bezbłędny przy własnym podaniu i po 161 minutach przegnał demony z przeszłości, wygrywając z Rosolem przy Church Road. Kolejnym przeciwnikiem rozstawionego z numerem drugim Majorkanina będzie Michaił Kukuszkin, który bez straty seta wyeliminował Franka Dancevicia.

Nick Kyrgios w niesamowitym stylu pokonał Richarda Gasqueta. 19-letni Australijczyk przegrał dwa premierowe sety pojedynku z Francuzem, lecz wrócił do gry. Wygrał partię trzecią, następnie dołożył czwartą, czym doprowadził do decydującej odsłony, którą także rozstrzygnął na swoją korzyść, broniąc aż dziewięciu piłek meczowych. - Jestem w szoku - krótko podsumował swój wyczyn młody tenisista.

Ostatecznie spotkanie zakończyło się triumfem Kyrgiosa, który zanotował 21 asów serwisowych i 86 uderzeń kończących, 3:6, 6:7(4), 6:4, 7:5, 10:8, a kolejnym rywalem Australijczyka będzie Jiří Veselý. 20-letni Czech także wyszedł zwycięsko z pięciosetowej batalii przeciw innemu reprezentantowi Francji, Gaelowi Monfilsowi, wygrywając 7:6(3), 6:3, 6:7(1), 6:7(3), 6:4.

Czwartek był szczęśliwym dniem dla tenisistów z pokolenia młodych wilków, bowiem oprócz Kyrgiosa i Veselý'ego awans do III rundy wywalczyli również Milos Raonić i Kei Nishikori. Rozstawiony z numerem ósmym Kanadyjczyk pokonał 6:3, 6:4, 6:4 Jacka Socka i będzie rywalem w 1/16 finału Łukasza Kubota, natomiast oznaczony numerem dziesiątym Japończyk również bez straty seta poradził sobie z tenisistą z USA, Denisem Kudlą.

- To był mój niemal idealny mecz - mówił Nishikori. - W każdym z setów byłem w stanie szybko przełamywać jego serwis, byłem zrelaksowany, potrafiłem atakować z głębi kortu oraz wywierać na nim presję. Mój tenis się zmienił. Mam więcej pewności siebie nawet na trawie, która w przeszłości nie była dla mnie sprzyjającą nawierzchnią. Dobrze returnuję i poprawiłem serwis, co na trawie jest bardzo ważne - komentował Japończyk, który w III rundzie zagra z Simone Bolellim. Włoch sprawił niespodziankę, wygrywając pięciosetowe starcie z oznaczonym numerem 22. Philippem Kohlschreiberem.

Jo-Wilfried Tsonga i Sam Querrey jako jedyni mieli okazje wychodzić na kort w każdym z czterech dni tegorocznego Wimbledonu. Francuz i Amerykanin rozpoczęte w poniedziałek mecze I rundy musieli kończyć we wtorek, a w środę stanęli naprzeciw siebie w spotkaniu II rundy. Nie udało im się jednak dokończyć spotkania i w czwartek po raz kolejny musieli pojawić się na placu gry.

Tsonga zakończył tę batalię zwycięstwem 4:6, 7:6(2), 6:7(4), 6:3, 14:12 i nie będzie miał chwili na odpoczynek, bo mecz III rundy z Jimmym Wangiem rozegra w piątek. Rozstawiony z numerem 14. Francuz bez wątpienia zasłużył na miano najbardziej zapracowanego tenisisty tegorocznych zmagań przy Church Road.

The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród w singlu mężczyzn 9,600 mln funtów
czwartek, 26 czerwca

II runda gry pojedynczej:

Rafael Nadal (Hiszpania, 2) - Lukáš Rosol (Czechy) 4:6, 7:6(6), 6:4, 6:4
Milos Raonić (Kanada, 8) - Jack Sock (USA) 6:3, 6:4, 6:4
Kei Nishikori (Japonia, 10) - Denis Kudla (USA, Q) 6:3, 6:2, 6:1
Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 14) - Sam Querrey (USA) 4:6, 7:6(2), 6:7(4), 6:3, 14:12
Nick Kyrgios (Australia, WC) - Richard Gasquet (Francja, 13) 3:6, 6:7(4), 6:4, 7:5, 10:8
Simone Bolelli (Włochy, LL) - Philipp Kohlschreiber (Niemcy, 22) 4:6, 6:4, 6:3, 2:6, 7:5
Jiří Veselý (Czechy, WC) - Gaël Monfils (Francja, 24) 7:6(3), 6:3, 6:7(1), 6:7(3), 6:4
Michaił Kukuszkin (Kazachstan) - Frank Dancević (Kanada, LL) 6:3, 6:3, 6:2

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Źródło artykułu: