Challenger Poznań: Zwycięstwo Kamila Majchrzaka, nie zawiódł David Goffin

Do Grzegorza Panfila, który już w poniedziałek awansował do II rundy, dołączył Kamil Majchrzak. Zwycięstwa odnieśli także David Goffin, Joao Souza i Adrian Ungur.

Aż 14 pojedynków singlowych zaplanowali organizatorzy Challengera Poznań Open w drugim dniu zmagań. Na szczęście warunki atmosferyczne sprzyjały i wszystko odbywało się zgodnie z planem, a kibice mogli śledzić spotkania na wysokim poziomie. 
[ad=rectangle]
Już o godzinie 10. rozpoczęło się arcyciekawe spotkanie pomiędzy Borną Coriciem, który pokonał Jerzego Janowicza w Pucharze Davisa, a Adamem Pavlaskiem. Czech głównie kojarzony jest z Petrą Kvitovą, ale w juniorskich rozgrywkach osiągał dobre rezultaty. Ostatecznie po długim meczu i falowaniu obu zawodników, lepszy okazał się reprezentant naszych południowych sąsiadów. Corić w końcówce popełniał za dużo niewymuszonych błędów i to zaważyło na jego porażce.

Większych problemów z awansem do kolejnej rundy nie miał David Goffin, który w I partii nie stracił gema z Gregoirem Burquierem, w drugiej odsłonie było więcej walki, ale Belg zwieńczył dzieło i będzie rywalem Grzegorza Panfila w II rundzie. Na bocznych kortach nie było większych niespodzianek. Inigo Cervantes odprawił Wesley'a Koolhofa, ale nie obyło się bez problemów. Hiszpan nie potrafił na początku opanować nerwów, rzucił rakietą, która... zatrzymała się na drzewie, a kilka chwil później połamał rakietę. W konsekwencji otrzymał karny punkt, ale później nerwy udzieliły się także rywalowi, Koolhof podłamał się po jednej z decyzji i musiał uznać wyższość Cervantesa.

Kamil Majchrzak nie był faworytem w starciu z Pierre-Huguesem Herbertem, ale mimo to zdołał sprawić niespodziankę. Od samego początku grał agresywnie, bowiem przeciwnik utrzymywał piłkę w korcie i niemal nie popełniał błędów. W I secie zawodnicy grali naprawdę widowiskowo, Francuz popisywał się lobami, a Polak kończącymi forhendami. Majchrzak oddał przełamanie przy stanie 5:4, nie wykorzystał setbola, ale kilka chwil później w tie breaku nie dał większych szans rywalowi. W przerwie Herbert poprosił o pomoc medyczną, wskazując na ból kolana. Po powrocie na kort znacznie mniej biegał i wydawało się, że zwycięstwo polskiego tenisisty będzie formalnością. Francuz wykrzesał z siebie resztki sił, dobrze serwował i Majchrzak przełamał go dopiero w dwunastym gemie, który okazał się ostatnim.

Po meczu najmłodszy z polskich tenisistów, którzy otrzymali dziką kartę, był bardzo szczęśliwy ze zwycięstwa, ale także swojej postawy. - Jestem bardzo zadowolony. Zagrałem swój tenis, byłem dobrze nastawiony na grę, bo byłem gotowy na ciężki bój od początku do końca, na bieganie i walkę o każdą piłkę. Rywal często mi pomagał, ale to było wymuszone moją grą. Musiał mnie skończyć, a ja sam nie chciałem popełniać błędów. Dobrze, że psychicznie wytrzymałem ten mecz, bo pod koniec mogło być nerwowo, gdybym przegrał gema przy 6:5, to byłby tie break, który jest loterią. Mogło być ciekawie, ale na szczęście udało mi się przełamać - przyznał Majchrzak. Kolejnym jego rywalem będzie Adam Pavlasek. - Po dzisiejszym meczu jestem pozytywnie nastawiony i wygram to - dodał.

Poznań Open, Poznań (Polska)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 35 tys. euro

GRA POJEDYNCZA

I runda gry pojedynczej:

wtorek, 15 lipca

Blaž Rola (Słowenia, 1) - Hans Podlipnik-Castillo (Chile)
Andreas Haider-Maurer (Austria, 2) - Christian Garin (Chile, Q)
David Goffin (Belgia, 3) - Gregoire Burquier (Francja) 6:0, 6:4
João Souza (Brazylia, 4) - Matthias Bachinger (Niemcy) 6:2, 6:4
Martin Alund (Argentyna) - Damir Džumhur (Bośnia i Hercegowina, 5) 6:4, 7:6(2)
Andreas Beck (Niemcy, 6) - Andriej Kapaś (Polska, WC)
Kamil Majchrzak (Polska, WC) - Pierre-Hugues Herbert (Francja, 7) 7:6(3), 7:5
Adrian Ungur (Rumunia, 8) - Kimmer Coppejans (Belgia) 6:3, 6:1
Giovanni Lapentti (Ekwador) - Artem Smirnow (Ukraina, Q)
Radu Albot (Mołdawia) - Rui Machado (Portugalia)
Íñigo Cervantes (Hiszpania) - Wesley Koolhof (Holandia, Q) 6:7(4), 6:4, 6:4
Błażej Koniusz (Polska, WC) - Miljan Zekić (Serbia, Q)
Enrique López (Hiszpania) - Germain Gigounon (Belgia, Alt) 6:4, 7:5
Adam Pavlasek (Czechy) - Borna Ćorić (Chorwacja) 4:6, 6:3, 6:1

GRA PODWÓJNA

I runda gry podwójnej:

środa, 16 lipca

Tomasz Bednarek (Polska, 1) / Henri Kontinen (Finlandia, 1) - Mateusz Kowalczyk (Polska, WC) / Maciej Smoła (Polska, WC)

Andreas Siljeström (Szwecja, 2) / Igor Zelenay (Słowacja, 2) - Nikola Čačić (Serbia) / Damir Džumhur (Bośnia i Hercegowina)

James Cerretani (USA, 3) / Frank Moser (Niemcy, 3) - Radu Albot (Mołdawia) / Adam Pavlasek (Czechy)

Marcin Gawron (Polska, WC) / Grzegorz Panfil (Polska, WC) - Andriej Kapaś (Polska) / Błażej Koniusz (Polska)

Alex Llompart (Portoryko) / Dean O'Brien (RPA) - Íñigo Cervantes (Hiszpania) / Juan Lizariturry (Hiszpania)

wtorek, 15 lipca

Piotr Gadomski (Polska, 4) / Wesley Koolhof (Holandia, 4) - Germain Gigounon (Belgia) / David Goffin (Belgia)

Karol Drzewiecki (Polska, Q) / Piotr Łomacki (Polska, Q) - Rogério Dutra Silva (Brazylia) / Roberto Maytin (Wenezuela)

Z Poznania dla SportoweFakty.pl
Dominika Pawlik

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Komentarze (4)
avatar
basher
15.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panfil może sobie mówić, co chce, ale świata nie podbije. Za to Kamil dobrze rokuje. Trzymam kciuki. 
avatar
RvR
15.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pojechał Kamil ładnie! Trzymam kciuki dalej! :) 
avatar
SMAG
15.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Młody Stepanek nieźle pocisnął Młodego xd 
Lady Aga
15.07.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
"i wygraam to" - to mi się podoba!! dawaj Kamil! :)