Maria Szarapowa: W Wielkim Szlemie trzeba ciężko pracować przez cały turniej

Maria Szarapowa z powodu kontuzji barku opuściła zeszłoroczny US Open, ale teraz jest już zdrowa i gotowa do gry w Nowym Jorku. - W pewnym sensie będę miała wolny umysł - twierdzi Rosjanka.

W tym artykule dowiesz się o:

- Czuję się zdecydowanie lepiej niż przed rokiem. Teraz jestem już w pełni sił i nie muszę się martwić o to, czy wyjście na kort było dobrą decyzją - powiedziała po zakończeniu zawodów w Cincinnati Maria Szarapowa, która w 2014 roku wygrała turnieje WTA w Stuttgarcie i Madrycie oraz wielkoszlemowego Rolanda Garrosa.

Utytułowana Rosjanka straciła drugą część zeszłego sezonu z powodu problemów z prawnym barkiem i nie wystąpiła w US Open oraz kobiecym Masters. - Pod względem mentalnym był to z pewnością dla mnie bardzo trudny okres. Myślę, że podczas tegorocznego US Open będę w pewnym sensie miała wolny umysł, ponieważ nie grałam w Nowym Jorku w zeszłym sezonie. Tak naprawdę to nie będę miała nic do stracenia - wyznała pochodząca z Niagania 27-letnia tenisistka.
[ad=rectangle]
Szarapowa pięciokrotnie triumfowała w zawodach wielkoszlemowych, a w Nowym Jorku uczyniła to w 2006 roku. - W Wielkim Szlemie trzeba ciężko pracować przez cały turniej, starać się odnaleźć swój rytm i stale poprawiać swoją grę. Chodzi o to, aby walczyć o realizację swoich celów - zakończyła Rosjanka.

Komentarze (1)
avatar
Caryca Maszka
21.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No, ładnie mi poszło. Obyło się bez "wygram to" xd