WTA Wuhan: Eugenie Bouchard przed szansą rewanżu na Petrze Kvitovej za Wimbledon

Eugenie Bouchard pokonała Karolinę Woźniacką i będzie rywalką Petry Kvitovej w finale turnieju WTA Premier 5 rozgrywanego na kortach twardych w Wuhan.

Eugenie Bouchard (WTA 9) awansowała do drugiego największego finału w głównym cyklu, po Wimbledonie. W piątek w półfinale turnieju w Wuhan Kanadyjka pokonała 6:2, 6:3 Karolinę Woźniacką (WTA 7). Dunce nie udało się awansować do trzeciego finału z rzędu (po US Open i Tokio). Było to pierwsze spotkanie obu zawodniczek. W sobotę (początek o godz. 9:00 czasu polskiego) Bouchard powalczy o drugi tytuł. Jej rywalką będzie Petra Kvitova (WTA 3), której uległa w finale Wimbledonu. Rok temu w Toronto również lepsza była Czeszka, która w dwóch meczach z Kanadyjką straciła łącznie osiem gemów.
[ad=rectangle]
W drugim gemie I seta Bouchard obroniła dwa break pointy, a w trzecim zaliczyła przełamanie ostrym bekhendem wymuszającym błąd. Kończący return bekhendowy przyniósł Kanadyjce dwie szanse na 4:1, co stało się faktem, gdy Woźniacka wyrzuciła forhend. W szóstym gemie 20-latka z Montrealu z 15-40 doprowadziła do równowagi, ale poległa po grze na przewagi, na koniec wyrzucając forhend. W siódmym gemie Dunka odparła pierwszego break pointa kapitalnym krosem forhendowym, ale drugiego Bouchard wykorzystała głębokim returnem wymuszającym błąd. W ósmym gemie Woźniacka zniwelowała dwa setbole, ale trzeciego Kanadyjka wykorzystała krosem forhendowym.

Po trzecim gemie II seta Woźniacka skorzystała z interwencji medycznej z powodu problemów z udem. W szóstym gemie Dunka popisała się genialnym forhendem po linii, ale Bouchard odparła dwa break pointy przy 15-40 (wygrywający serwis, nadzwyczajny odwrotny kros bekhendowy). Drajw wolejem forhendowym Kanadyjka stworzyła sobie trzy szanse na przełamanie przy 3:3. Pierwszego break pointa Woźniacka odparła niszczycielskim forhendem, a drugiego kapitalnym bekhendem, ale przy trzecim popełniła podwójny błąd. Spotkanie dobiegło końca, gdy była liderka rankingu w dziewiątym gemie wyrzuciła krosa bekhendowego.

W trwającym 78 minut spotkaniu Bouchard posłała 28 kończących uderzeń i zrobiła 20 niewymuszonych błędów. Przy siatce jej łupem padło 13 z 14 punktów. Kanadyjka obroniła sześć z siedmiu break pointów, a sama pięć razy przełamała Dunkę. Woźniackiej naliczono 18 piłek wygranych bezpośrednio i 18 błędów własnych.

Bilans dotychczasowych finałów Bouchard w głównym cyklu to 1-2. Pierwszy z nich zanotowała w ubiegłym sezonie w Osace, gdzie przegrała z Samanthą Stosur. W maju tego roku w Norymberdze sięgnęła po tytuł po zwycięstwie nad Karolíną Plíškovą. Na przełomie czerwca i lipca w All England Club zaliczyła największy finał w karierze. Szans na tytuł nie dała jej Kvitová, której uległa 3:6, 0:6. Czeszka do tej pory przegrała tylko cztery z 17 finałów, w jakich wystąpiła. W 2009 roku w Linzu okazała się słabsza od Yaniny Wickmayer, a dwa lata później w Eastbourne nie dała rady Marion Bartoli. Dwa kolejne finały przegrała w ubiegłym sezonie, w Katowicach z Robertą Vinci i w New Haven z Simoną Halep.

Kvitová i Bouchard zmierzą się nie tylko o tytuł, ale i o kwalifikację do Mistrzostw WTA. Zwyciężczyni tego spotkania zapewni sobie prawo gry w imprezie z udziałem ośmiu najlepszych singlistek sezonu, która odbędzie się pod koniec października w Singapurze.

Dogfeng Motor Wuhan Open, Wuhan (Chiny)
WTA Premier 5, kort twardy, pula nagród 2,440 mln dolarów
piątek, 26 września

półfinał gry pojedynczej:

Eugenie Bouchard (Kanada, 6) - Karolina Woźniacka (Dania, 8) 6:2, 6:3

Komentarze (4)
avatar
tenistom
26.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Genie! Jutro chyba jeszcze nie wygra z Petrą. Choć Svitolina ostro się stawiała. Ale wynik będzie lepszy niż na Wimbledonie 
avatar
Grazyna Kopacz
26.09.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
jak bardzo przydałaby się nam taka dwudziestolatka , i z takim potencjałem ! W męskim jest nadzieja w postaci Majchrzaka , w kobiecym - nie widać nic na horyzoncie :(