ATP Marsylia: Jużny odpadł w ćwierćfinale

Chorwat Mario Ancic, który w turnieju ATP w Marsylii (z pulą nagród 534 tys. euro) wystąpił dzięki dzikiej karcie idzie dalej jak burza! W ćwierćfinale turnieju wyeliminował Szweda Robina Soderling. W drodze do finału stoi mu jeszcze świetnie dysponowany Cypryjczyk Marcos Baghdatis

Daniel E. Groszewski
Daniel E. Groszewski

Jedyny zawodnik z drugiej setki rankingi ATP - Ancic (135. ATP) potrzebował aż trzech setów, żeby pokonać pogromcę Richarda Gasqueta (7.ATP) Soderlinga 52(.ATP). Po łatwym zwycięstwie Chorwata w pierwszym secie, w drugim doszło do tie-breaka, w którym zdobył tylko 4 punkty. W jedynym pojedynku tego dnia, który trwał trzy sety ostatecznie lepszy był jednak Ancic. Rewelacja tego turnieju w półfinale spotka się z Baghdatisem (17.ATP), który potrzebował zaledwie dwóch setów, aby wyeliminować turniejową trójkę Michaiła Jużnego (8.ATP).

Tym samym w marsylskim turnieju najwyżej sklasyfikowanym obecnie zawodnikiem jest turniejowa czwórka Brytyjczyk Andy Murray (11.ATP), który w dwóch wyrównanych setach pokonał Francuza Nicolasa Mahuta (44.ATP). W półfinale Murray zagra z Francuzem Paulem-Henrim Mathieu (21.ATP). Ostatni w tym turnieju zawodnik gospodarzy w ćwierćfinale wyeliminował obrońcę tytułu sprzed roku - Gillesa Simona (30.ATP). Obecnie jest liderem w rankingu "Masters France".

Wyniki piątkowych ćwierćfinałów:

Andy Murray (Wielka Brytania, 4) - Nicolas Mahut (Francja) 7:5, 7:6(5)

Mario Ancic (Chorwacja, WC) - Robin Soderling (Szwecja) 6:3 6:7(4), 6:2

Marcos Baghdatis (Cypr, 6) - Michaił Jużny (Rosja, 3) 7:6(2), 6:3

Paul-Henri Mathieu (Francja, 8) - Gilles Simon (Francja) 6:3, 6:4

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×