W sobotnim starciu półfinałowym kwalifikant Martin Klizan miał szansę zmienić bieg historii meczów bezpośrednich z Tomasem Berdychem. Jak dotychczas, obaj tenisiści mierzyli się trzykrotnie i z każdego pojedynku zwycięsko wychodził reprezentant Czech.
[ad=rectangle]
Już po dwóch gemach pierwszej odsłony meczu rozgrywanego na Stadionie Narodowym w Pekinie Kližan musiał korzystać z pomocy lekarza. Słowak w ciągu jednej wymiany dwukrotnie źle stanął, przez co ucierpiała jego prawa stopa. Na całe szczęście po kilku minutach był w stanie wrócić do gry.
Pierwsza partia stroniła od przełamań a o losach seta decydował jeden przegrany gem serwisowy Kližana. Przy stanie 5:4 dla Berdycha, Słowak serwował, aby przedłużyć tą odsłonę. Pogromca Rafaela Nadala nie wykorzystał trzech szans na wyrównanie. Kolejnej już nie było - Czech wypracował setbola, przy którym Kližan trafił w siatkę, dzięki czemu po 56 minutach pierwszy set został przypisany na konto Berdycha.
Triumfator China Open z 2011 roku kontynuował swoją dobrą grę w drugim secie, co pozwoliło mu bardzo szybko wyjść na prowadzenie. Czech przełamał podanie Kližana w trzecim gemie, a następnie wygrał do zera swoje podanie, wychodząc na prowadzenie 4:1. Zrezygnowany Słowak nie był w stanie nawiązać walki z wyżej notowanym rywalem i kolejne gemy były jedynie formalnością.
Berdych do końca spotkania oddał rywalowi zaledwie jeden punkt, po podwójnym błędzie przy piłkach setowych, jednak to nie przeszkodziło mu w zameldowaniu się w niedzielnym finale.
Po 83 minutach Martin Kližan musiał uznać wyższość najlepszego czeskiego tenisisty i wynikiem 6:4, 6:1 Berdych zapewnił sobie 300 punktów do rankingu ATP.
Finałowym rywalem oznaczonego z "trójką" Tomáša Berdycha będzie światowy numer jeden i czterokrotny zwycięzca turnieju China Open Novak Djoković.
China Open, Pekin (Chiny)
ATP World Tour 500, kort twardy, pula nagród 2,5 mln dolarów
sobota, 4 października
półfinał gry pojedynczej:
Tomáš Berdych (Czechy, 3) - Martin Kližan (Słowacja, Q) 6:4, 6:1