WTA Tiencin: Belinda Bencić i Alison Riske w II rundzie, porażka Schiavone

Belinda Bencić pokonała Lin Zhu i awansowała do II rundy turnieju WTA International rozgrywanego na kortach twardych w Tiencinie.

W tym roku odbywa się pierwsza edycja turnieju w Tiencinie. W poniedziałek awans do II rundy wywalczyła Belinda Bencić (WTA 35), która pokonała 7:5, 6:2 Chinkę Lin Zhu (WTA 144) po 81 minutach gry. 17-letnia Szwajcarka była rewelacją US Open. W Nowym Jorku doszła do ćwierćfinału, eliminując po drodze Andżelikę Kerber i Jelenę Janković.
[ad=rectangle]
Bencić prowadziła w I secie 3:0, ale Zhu z 3:5 wyrównała na 5:5 po obronie dwóch piłek setowych. W 12. gemie Chinka miała 40-0, ale nie udało się jej doprowadzić do tie-breaku. Seta zakończyła podwójnym błędem. W II partii Szwajcarka zaliczyła przełamanie na 3:1 oraz na 6:2, a sama odparła po jednym break poincie w piątym i siódmym gemie. W całym meczu Bencić popełniła siedem podwójnych błędów, ale wykorzystała sześć z 10 szans na przełamanie rywalki oraz zdobyła 29 z 40 punktów przy swoim pierwszym podaniu.

W kolejnej rundzie Bencić spotka się z rodaczką Rominą Oprandi (WTA 132), która rozbiła 6:0, 6:0 Ho Ching Wu (WTA 687) w ciągu 44 minut. Grająca dzięki dzikiej karcie reprezentantka Hongkongu popełniła dziewięć podwójnych błędów i zmarnowała wszystkie pięć break pointów, jakie miała.

Mistrzyni Roland Garros 2010 Francesca Schiavone (WTA 80) przegrała 5:7, 4:6 z Olgą Goworcową (WTA 157). Białorusinka zdobyła 27 z 38 punktów przy swoim pierwszym podaniu i podwyższyła na 4-2 bilans meczów z Włoszką w głównym cyklu. Poza tym zmierzyły się jeszcze w kwalifikacjach w New Haven, w sierpniu tego roku, i wtedy lepsza była Schiavone.

O ćwierćfinał Goworcowa zagra z Alison Riske (WTA 62), która wygrała 6:2, 7:5 z Caglą Buyukakcay (WTA 141). Będzie to pierwsze spotkanie obu zawodniczek w głównym cyklu. Siedem lat temu zmierzyły się w turnieju ITF w Pittsburghu i wówczas Białorusinka zwyciężyła 6:2, 6:2. W trwającym 91 minut spotkaniu z Turczynką, Amerykanka trzy razy dała się przełamać, ale sama wykorzystała sześć z 15 break pointów.

Odpadła deblowa partnerka Magdy Linette, Ling Zhang (WTA 193). Reprezentantka Hongkongu z siedmiu break pointów, jakie miała, nie wykorzystała żadnego i przegrała 3:6, 1:6 z Ying-Ying Duan (WTA 143). W chińskim meczu Fangzhou Liu (WTA 273) pokonała 6:3, 6:0 Qiang Wang (WTA 107) po ledwie 58 minutach gry.

Tianjin Open, Tiencin (Chiny)
WTA International, kort twardy, pula nagród 250 tys. dolarów
poniedziałek, 6 października

I runda gry pojedynczej:

Belinda Bencić (Szwajcaria, 3) - Lin Zhu (Chiny) 7:5, 6:2
Alison Riske (USA, 6) - Çağla Büyükakçay (Turcja) 6:2, 7:5
Olga Goworcowa (Białoruś) - Francesca Schiavone (Włochy, WC) 7:5, 6:4
Romina Oprandi (Szwajcaria) - Ho Ching Wu (Hongkong, WC) 6:0, 6:0
Fangzhou Liu (Chiny, WC) - Qiang Wang (Chiny) 6:3, 6:0
Ying-Ying Duan (Chiny) - Ling Zhang (Hongkong) 6:3, 6:1

Komentarze (4)
Lady Aga
6.10.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Piter powinna tu szuka punktów a nie w linzu, no ale podróż i koszty.. 
avatar
Salwunio
6.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Liu pomściła Wozniacka z kuala Lumpur xd
omg co za dziadowski turniej
przecież poza jelena i peng nikt tam nie gra
oby belinda zgarnęła pucharek