ATP Paryż: Obroniony tytuł i 600. wygrany mecz Novaka Djokovicia

Novak Djoković pokonał Milosa Raonicia w finale turnieju ATP w Paryżu i został drugim tenisistą w historii tej imprezy, który obronił tytuł. Dla Serba to także 600. wygrany mecz w głównym cyklu.

Pierwszy raz w karierze w finale turnieju rangi ATP Masters 1000 Milos Raonić zagrał w sierpniu 2013 roku, przegrywając 2:6, 2:6 z Rafaelem Nadalem. Po niespełna 13 miesiącach Kanadyjczyk drugi raz stanął przed szansą na tytuł w imprezie złotej serii i ponownie skończyło się bolesną porażką reprezentanta kraju spod znaku Klonowego Liścia. W niedzielnym finale BNP Paribas Masters Novak Djoković pokonał Raonicia 6:2, 6:3, ogrywając Kanadyjczyka po raz czwarty w czwartej konfrontacji.
[ad=rectangle]
Serb przez cały pojedynek niepodzielnie dominował na placu gry. Błyskawicznie wywalczył przełamanie i objął prowadzenie 3:0, a w kolejnych gemach obaj tenisiści marnowali swoje okazje. Djoković miał cztery szanse na podwójne przełamanie, zaś Raonić również cztery piłki na odrobienie strat. Przełamanie w końcu nastąpiło w ósmym gemie na korzyść 27-latka z Belgradu i było zwieńczeniem premierowej partii.

Serb wygrał w Bercy trzeci raz. Tyle samo triumfów (najwięcej w historii) mają Marat Safin i Boris Becker (Foto: Twitter)
Serb wygrał w Bercy trzeci raz. Tyle samo triumfów (najwięcej w historii) mają Marat Safin i Boris Becker (Foto: Twitter)

Druga odsłona rozpoczęła się tak samo jak pierwsza. Djoković w gemie otwarcia utrzymał własne podanie, w drugim wywalczył przełamanie, a w trzecim podwyższył prowadzenie. Raonić już nie był w stanie wrócić do gry. Broniący tytułu w hali Bercy Serb pewnie zmierzał ku linii mety tego spotkania i po 83 minutach rywalizacji stał się drugim tenisistą w historii, który wygrał ten turniej dwa razy z rzędu. Poprzednim był Arthur Ashe, mistrz z lat 1970-71.

Djoković po raz trzeci w karierze triumfował w hali Bercy i zrównał się pod tym względem ze swoim trenerem, Borisem Beckerem i Maratem Safinem. Łącznie Serb ma na koncie 47. tytułów mistrzowskich w głównym cyklu, w tym 20 z serii ATP Masters 1000, a w obecnym sezonie triumfował w sześciu imprezach (czterech Masters 1000).

Dla belgradczyka niedzielna wygrana jest szczególna również z innego względu. Został 23. tenisistą w historii Ery Otwartej, który wygrał 600. meczów w głównym cyklu. Z aktywnych graczy tę granicę przekroczyli Roger Federer (991 wygranych meczów), Rafael Nadal (706), Lleyton Hewitt (611) i David Ferrer (602).

- Zwycięstwo po takim meczu smakuje szczególnie, bo serwisy Milosa są niesamowite, a ja sobie z nimi poradziłem. To mój pierwszy turniej w roli ojca i tym bardziej cieszę się z wygranej - mówił Serb, który w warunkach halowych nie przegrał 27 kolejnych spotkań.

Statystyki finału turnieju ATP w Paryżu (Foto: Twitter)
Statystyki finału turnieju ATP w Paryżu (Foto: Twitter)

Natomiast Raonić rozegrał swój 13. finał w cyklu ATP World Tour w karierze, w którym poniósł siódmą porażkę. Kanadyjczyk w tym roku wygrał turniej w Waszyngtonie, a ogółem ma na koncie sześć mistrzostw w głównym cyklu.

BNP Paribas Masters, Paryż (Francja)
ATP Masters 1000, kort twardy w hali, pula nagród 2,884 mln euro
niedziela, 2 listopada

finał gry pojedynczej:

Novak Djokovic (Serbia, 1) - Milos Raonić (Kanada, 6) 6:2, 6:3

Komentarze (11)
konradt
3.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
600 zwycięstw. Genialnie Nole! Ale ma co jeszcze gonić Federera. Teraz tylko utrzymać 1 na koniec sezonu! :-) 
avatar
Miasto mistrzów - Kielce
2.11.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Niesamowity jest Djoković,także bardzo miły i przyjemny jako człowiek.Lubię go oglądać,imponuje mi jego praca na nogach i wymiany:). 
avatar
Eleonora
2.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gratulacje Nole! Super mecz!
Drewniany i sztywny Raonic! Schematyczny i nieciekawy mecz drwala! 
avatar
steffen
2.11.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Mecz jak mecz, ale pucharek wymiata :D 
Rychubyd
2.11.2014
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Niestety bardzo słaby mecz Raonica i dobry Djokovica. Gdyby Raonic zagrał tak z Federerem, RF by go zmiótł z kortu. Wtedy serwis to była jego potężna broń. Teraz dużo błędów, nawet przy smecza Czytaj całość