- W następnym sezonie po turniejach będę się starała wracać do Warszawy i trenować, aby fizycznie wytrzymać cały rok gry. Cieszę się, że udało mi się zrealizować postawione cele - zagrałam na igrzyskach i przez długi okres zajmowałam miejsce w granicach 50. w rankingu WTA - przyznała.
Jakie cele na sezon 2009? - Awansować do pierwszej "30". rankingu WTA. Bardzo ważny będzie początek roku. Przed Australian Open zagram w Auckland i Hobart, a później w Melbourne, gdzie będę bronić punktów zdobytych przed rokiem - powiedziała w rozmowie z Życiem Warszawy.
Po rezygnacji z trenera Pawła Ostrowskiego Domachowska współpracuje z Michałem Gawłowskim, a za przygotowanie fizyczne odpowiada Mariusz Dermont.