Cykl ITF: Singlowe porażki Adama Chadaja i Macieja Rajskiego

Adam Chadaj i Maciej Rajski nie zdołali zdobyć we wtorek punktu do rankingu singlowego. Warszawianin awansował za to razem z Adamem Majchrowiczem do półfinału gry podwójnej.

W katarskiej Ad-Dausze Adam Chadaj rozegrał dwa wyrównane sety z reprezentantem Chin. W premierowej odsłonie Xin Gao prowadził z przewagą przełamania, ale warszawianin odrobił stratę i dopiero w tie breaku musiał uznać wyższość rywala. Druga partia również była zacięta, a o losach pojedynku zadecydował 10. gem, którego Polak zwieńczył podwójnym błędem przy meczbolu dla Chińczyka.
[ad=rectangle]
Na pocieszenie Chadaj i partnerujący mu Adam Majchrowicz awansowali do półfinału debla, dzięki czemu wywalczyli sześć punktów do światowej klasyfikacji. Polacy rozgromili we wtorek katarsko-amerykański duet Ali Al-Saygh i Ammar Alhogbani 6:2, 6:0. W środę staną przed szansą na udział w finale, a ich przeciwnikami będą Włoch Giorgio Portaluri i Hindus Karunuday Singh.

W tureckiej Antalyi zakończył we wtorek występ Maciej Rajski. Nasz reprezentant otrzymał od organizatorów specjalną przepustkę do głównej drabinki, ponieważ nie mógł przystąpić do trzystopniowych eliminacjach, gdyż w sobotę grał o ćwierćfinał poprzednich zawodów. Polak stoczył we wtorek bardzo zacięty bój z oznaczonym numerem siódmym Ukraińcem Maratem Dewiatiarowem, który zwyciężył ostatecznie naszego zawodnika 6:4, 6:7(7), 7:6(5).

wtorek, 16 grudnia
wyniki i program turniejów cyklu ITF:

MĘŻCZYŹNI

Ad-Dauha (Katar), 10 tys. dolarów, kort twardy

I runda gry pojedynczej:

Xin Gao (Chiny) - Adam Chadaj (Polska, Q) 7:6(5), 6:4

półfinał gry podwójnej:

Adam Chadaj (Polska) / Adam Majchrowicz (Polska) - Giorgio Portaluri (Włochy) / Karunuday Singh (Indie) *środa

ćwierćfinał gry podwójnej:

Adam Chadaj (Polska) / Adam Majchrowicz (Polska) - Ali Al-Saygh (Katar, WC) / Ammar Alhogbani (USA, WC) 6:2, 6:0

Antalya (Turcja), 10 tys. dolarów, kort twardy

I runda gry pojedynczej:

Marat Dewiatiarow (Ukraina, 7) - Maciej Rajski (Polska, SE) 6:4, 6:7(7), 7:6(5)

Komentarze (0)