ATP Brisbane: 16. tenisista świata przeciwnikiem Łukasza Kubota

32-letni Łukasz Kubot w poniedziałek udanie przeszedł przez trzystopniowe eliminacje zawodów Brisbane International, dzięki czemu po raz pierwszy od Wimbledonu 2014 zagra w głównej drabince singla. Lubinianin ani razu nie stracił jeszcze w tym roku własnego podania, w sumie obronił 16 wypracowanych przez rywali break pointów. Pokonał kolejno Aleksa Kuzniecowa, Yasutakę Uchiyamę oraz Franka Dancevicia.
[ad=rectangle]
We wtorek Kubot zmierzy się z rozstawionym z numerem piątym Kevinem Andersonem. Reprezentant RPA, który mieszka i trenuje na Florydzie, zajmuje obecnie w rankingu ATP swoją najwyższą w karierze 16. pozycję, co jest skutkiem dobrej gry w minionym sezonie. Afrykaner doszedł do finałów imprez w Delray Beach i Acapulco, a w Wielkim Szlemie osiągnął IV rundę Australian Open, Rolanda Garrosa oraz Wimbledonu (tylko w US Open nie wystąpił jeszcze w 1/8 finału).

Anderson przybył do Brisbane na kilka dni przed zakończeniem 2014 roku. 28-letni tenisista poinformował, iż przedłużył na kolejny sezon współpracę ze swoim trenerem, Neville'em Godwinem. W niedzielę reprezentant RPA skorzystał z zaproszenia na mecz krykietowy rozgrywany w ramach australijskiej ligi Big Bash League (formuła T20). W zawodach Brisbane International grał wcześniej dwukrotnie: w 2009 roku odpadł w finale eliminacji, zaś dwa lata później dotarł do półfinału, w którym przegrał z Andym Roddickiem.

Kubot natomiast grał wcześniej w Brisbane tylko raz, w 2011 roku, gdy pokonał Daniela Brandsa, by w kolejnej fazie ulec notowanemu na 20. miejscu Marcosowi Baghdatisowi. Lubinianin ma za sobą udany okres przygotowawczy, w czasie którego wystąpił w lidze francuskiej i czeskiej. Z Andersonem nasz reprezentant zmierzył się podczas turnieju ATP Challenger Tour rozgrywanego w 2009 roku w Ostrawie. Na czeskiej mączce Kubot stracił zaledwie cztery gemy, lecz trudno będzie mu powtórzyć ten rezultat na australijskim hardzie. Atrybutem Afrykanera jest bowiem serwis. Polak dysponuje za to lepszym returnem.

Brisbane International, Brisbane (Australia)
ATP World Tour 250, kort twardy, pula nagród 493,4 tys. dolarów
wtorek, 6 stycznia

I runda:
kort 1, od godz. 2:00 czasu polskiego