ATP Brisbane: Nishikori z Tomiciem o półfinał, obronione meczbole Dimitrowa i Kliżana

Kei Nishikori pokonał Steve'a Johnsona i w ćwierćfinale turnieju ATP w Brisbane zagra z Bernardem Tomiciem. Grigor Dimitrow i Martin Kliżan wygrali swoje spotkania po obronie piłek meczowych.

Marcin Motyka
Marcin Motyka
Tylko 80 minut potrzebował Kei Nishikori, by odnieść pierwsze zwycięstwo w sezonie 2015. W II rundzie Brisbane International rozstawiony z numerem drugim w tym turnieju Japończyk nie pozwolił sobie na ani jedną stratę podania, sam wykorzystał dwa z trzech break pointów i pokonał 6:4, 7:5 Steve'a Johnsona.
- Mam nadzieję, że to dla mnie dobry początek udanego sezonu. Czuję pewność siebie. Z każdym kolejnym rokiem gram coraz lepiej. W ostatnich latach wygrywałem z najlepszymi tenisistami na świecie - powiedział Nishikori. Ćwierćfinałowym rywalem tenisisty z Shimane będzie Bernard Tomic, który w pojedynku dwóch Australijczyków pokonał Thanasiego Kokkinakisa. Ten mecz miał dwa oblicza. W pierwszym secie obaj tenisiści grali na niezwykle wysokim poziomie i Tomic triumfował dopiero po tie breaku. W drugim Kokkinakis wyraźnie spuścił z tonu i ugrał zaledwie jednego gema.

- Czułem, że tego dnia stać mnie na wiele. To nie był dla mnie łatwy mecz. Musiałem wchodzić w kort, atakować i cały czas grać dobry tenis - mówił Tomic, dodając: - Aby wygrać z Nishikiorim, będę musiał grać odważnie i solidnie. Ważny będzie także mój serwis.

Niesamowicie trudne otwarcie sezonu ma za sobą Grigor Dimitrow. Bułgar, turniejowa "czwórka", obronił dwie piłki meczowe i po niemal dwuipółgodzinnym boju pokonał Jeremy'ego Chardy'ego 3:6, 6:4, 7:6(6). Francuz może pluć sobie w brodę, bo zaprzepaścił wielką szansę na wartościowe zwycięstwo. W decydującym tie breaku nie utrzymał nerwów na wodzy, zawodził go forhend, a w pewnym momencie popełnił dwa podwójne błędy serwisowe z rzędu.

- Nie grałem swojego najlepszego tenisa, nie czułem rytmu i byłem zardzewiały. Cieszę się ze zwycięstwa, ale wiem, że aby wygrywać kolejne mecze, muszę grać o wiele lepiej - samokrytycznie ocenił 23-latek z Chaskowa.

W ćwierćfinale Brisbane International Dimitrow zmierzy się z innym tenisista, który w środę bronił meczboli, Martinem Klizanem. Słowak oddalił sześć piłek meczowych dla oznaczonego numerem siódmym Ołeksandra Dołgopołowa (cztery w drugim secie i dwie w trzecim) i zwyciężył Ukraińca 1:6, 7:6(7), 7:6(6).

Brisbane International, Brisbane (Australia)
ATP World Tour 250, kort twardy, pula nagród 439,4 tys. dolarów
środa, 7 stycznia

II runda gry pojedynczej:

Kei Nishikori (Japonia, 2) - Steve Johnson (USA) 6:4, 7:5
Grigor Dimitrow (Bułgaria, 4) - Jérémy Chardy (Francja) 3:6, 6:4, 7:6(8)
Martin Kližan (Słowacja) - Ołeksandr Dołgopołow (Ukraina, 7) 1:6, 7:6(7), 7:6(6)
Bernard Tomic (Australia) - Thanasi Kokkinakis (Australia, WC) 7:6(2), 6:1

Kto awansuje do półfinału turnieju ATP w Brisbane?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×