- Maria jest w najwyższej formie i pokazała to w Krakowie. Przy tak grającej bezbłędnie rywalce trudno było cokolwiek zrobić, mimo iż ona przyleciała prosto z Australii. Trzeba przyznać, że ten kort bardzo jej odpowiadał - powiedziała Agnieszka Radwańska, która w niedzielnym pojedynku przegrała z Marią Szarapową 1:6, 5:7.
[ad=rectangle]
Rosjanka zagrała bardzo agresywnie. Zanotowała 39 winnerów i 39 błędów własnych, dlatego 25-letniej krakowiance nie było łatwo dobrze wejść w mecz. - Ciężko było kończyć wymianę na jeden raz. Miałam niewiele atutów, które mogłam wykorzystać - wyznała najlepsza polska tenisistka.
Starsza z sióstr Radwańskich przyznała, że Rosja była zdecydowanie za silnym zespołem. - Losowanie było trudne, ale na to się nie patrzy, tylko trzeba grać. Rosja i bez Szarapowej ma bardzo mocny skład - dodała krakowianka, która zadeklarowała już, że wystąpi spotkaniu barażowym o utrzymanie w światowej elicie (17-18 kwietnia).
Ósma rakieta globu podziękowała organizatorom oraz wszystkim fanom za doping w hali Kraków Arena. Radwańska wyjawiła również swoje najbliższe plany startowe. - Jak co roku zagram w Ad-Dausze i Dubaju, a potem będą już Stany Zjednoczone i turnieje w Indian Wells oraz Miami, gdzie dołączy do mnie Martina Navratilova. Następnie wystąpię jeszcze w Katowicach - zakończyła Polka.
"Szarapowa grała bardzo dobrze, także w defensywie"
{"id":"","title":""}
Źródło: Madstars.tv/x-news
"Gra w rodzinnym mieście przynosi wiele emocji. Dziękuję kibicom"
{"id":"","title":""}
Źródło: Madstars.tv/x-news