Jerzy Janowicz obecnie przebywa w słonecznej Kalifornii, gdzie w czwartek rozpocznie się pierwszy w sezonie turnieju rangi ATP Masters 1000, BNP Paribas Open w Indian Wells, w którym wystąpi cała światowa czołówka
[ad=rectangle]
W tym miesiącu najlepszego polskiego tenisistę czeka również inny występ w "1000", w zawodach w Miami, które rozpoczną się 25 marca. W Miami Open, podobnie jak w Indian Wells, wystąpią wszystkie największe gwiazdy męskich rozgrywek.
Sezon gry na ceglanej mączce łodzianin rozpocznie 12 kwietnia w Monte Carlo w imprezie Monte-Carlo Rolex Masters, w której nigdy w karierze nie wygrał spotkania.
Po zmaganiach w księstwie Monako Polak przeniesie się do Katalonii, gdzie 20 kwietnia ruszy pierwszy w sezonie turniej rangi ATP World Tour 500 na kortach ziemnych - Barcelona Open BancSabadell. Zagrają w nim m.in. Rafael Nadal, Kei Nishikori, Milos Raonić, David Ferrer, Marin Cilić czy Ernests Gulbis.
Być może Janowicz po raz pierwszy od października 2012 roku weźmie udział w imprezie rangi ATP Challenger Tour. Polak jest bowiem zgłoszony do Challengera w Irvingu, który będzie rozgrywany w dniach 16-22 marca. Oczywiście, łodzianin w Irving Tennis Classic zagra wówczas, jeżeli jego przygoda z Indian Wells zakończy się w pierwszym tygodniu.