Trzykrotny triumfator Wimbledonu pojawił się na Stamford Bridge w barwach "Headhunters", chuligańskiej bojówki "The Blues". - Nie miałem pojęcia, co to był za szalik. Jestem ostatnią osobą, która wspierałaby kiboli - kajał się na łamach dziennika "Bild".
{"id":"","title":""}
Źródło: Foto Olimpik/x-news