Decyzja Natalii Siedliskiej o zmianie narodowych barw nie powinna dziwić nikogo, ponieważ tenisistka już od jakiegoś czasu mieszka i trenuje u naszych zachodnich sąsiadów, we Frankfurcie nad Menem.
[ad=rectangle]
Drugim powodem tej decyzji był brak współpracy z Polskim Związkiem Tenisowym, na który rodzice, jak i sama zawodniczka, wielokrotnie narzekali. PZT nie udzielił Siedliskiej wsparcia, choć ta osiągała godne uwagi rezultaty na zawodowych kortach.
19-letnia tenisistka zajmuje obecnie w rankingu WTA 794. pozycję, ale w sierpniu zeszłego roku była już nawet 626. W klasyfikacji deblistek jest aktualnie 424., a w połowie lutego zajmowała 412. miejsce.
W 2013 roku Siedliska wygrała turniej ITF w greckim Heraklionie i jest to jak na razie jej jedyne singlowe trofeum na zawodowych kortach. W grze podwójnej sięgnęła w sumie po siedem tytułów. W zeszłym roku triumfowała m.in. w Zielonej Górze, gdzie jej partnerką była Rosjanka Natela Dżalamidze.
1) mniejsza zawiść wśród fanów - Polacy są chyba ewenementem jak idzie o sezonowość i zawiść wobec sportowców
2) podczas su Czytaj całość