W tie breaku pierwszego seta poniedziałkowego pojedynku Verdasco zaserwował niszczycielskie podanie. Nie tylko odbierający serwis Nishikori musiał zrobić unik, by nie zostać trafionym pociskiem lecącym z prędkością przekraczającym 200 km/h. Niewiele zabrakło, aby oberwał sędzia liniowy, który musiał wykazać się niezwykłym refleksem, a chłopca do podawania piłek "uratowała" banda reklamowa.
Mimo tak niszczycielskiej broni, rozstawiony z numerem 28. Hiszpan nie zdołał awansować do 1/8 finału turnieju BNP Paribas Open i przegrał z Japończykiem 7:6(6), 1:6, 4:6.