Grająca w Indian Wells po raz pierwszy od 14 lat Serena Williams w poprzednich rundach bez straty seta odprawiła Monicę Niculescu i Zarinę Dijas. W IV rundzie Amerykanka pokonała 6:7(3), 6:2, 6:2 swoją rodaczkę Sloane Stephens. Liderka rankingu w kalifornijskiej imprezie jest niepokonana od ośmiu meczów. W 2001 roku święciła tutaj triumf po zwycięstwie w finale nad Kim Clijsters. W Indian Wells Williams najlepsza była również w 1999 roku.
[ad=rectangle]
W I secie Stephens prowadziła 3:0, ale cztery kolejne gemy padły łupem Williams. Przy 3:3 liderka rankingu obroniła dwa break pointy, a przy 5:4 zmarnowała piłkę setową. W dwóch kolejnych partiach Serena przełamała rodaczkę cztery razy, a sama nie straciła własnego podania ani razu.
W trwającym dwie godziny i sześć minut spotkaniu Williams popełniła dziewięć podwójnych błędów, ale też zaserwowała 14 asów. Liderka rankingu przy swoim pierwszym podaniu zdobyła 38 z 47 punktów. Naliczono jej 31 kończących uderzeń i 52 niewymuszone błędy. Stephens miała 13 piłek wygranych bezpośrednio i 36 błędów własnych. 33-letnia Williams podwyższyła na 3-1 bilans meczów z młodszą rodaczką.
Williams w głównym cyklu niepokonana jest od 14 meczów. Ostatniej porażki doznała w fazie grupowej ubiegłorocznych Mistrzostw WTA w Singapurze, gdy została rozbita przez Simonę Halep. Później podrażniona liderka rankingu wygrała trzy spotkania w Masters, a 2015 roku ma bilans 11-0 (7-0 w Australian Open, 1-0 w Pucharze Federacji, 3-0 w Indian Wells).
W ćwierćfinale zameldowała się również Carla Suarez (WTA 13), która wygrała 7:6(5), 3:6, 6:1 z Heather Watson (WTA 43). W ciągu dwóch godzin i 19 minut gry Brytyjka zaserwowała osiem asów, ale cztery razy straciła własne podanie. Na jej konto powędrowało 28 kończących uderzeń i 43 niewymuszone błędy. Suarez miała 24 piłki wygrane bezpośrednio i 33 błędy własne. W I secie wróciła ona ze stanu 3:5.
Hiszpanka po raz drugi w karierze zagra w ćwierćfinale turnieju rangi Premier Mandatory (po Pekinie 2012). Wcześniej jej najlepszym osiągnięciem w Indian Wells była IV runda z 2010 roku, gdy po drodze wyeliminowała m.in. Swietłanę Kuzniecową, ówczesną trzecią rakietę globu. Watson w poprzedniej rundzie pokonała Agnieszkę Radwańską i odniosła pierwsze w karierze zwycięstwo nad tenisistką z Top 10 rankingu. Brytyjka po raz pierwszy zagrała w 1/8 finału imprezy rangi Premier Mandatory.
BNP Paribas Open, Indian Wells (USA)
WTA Premier Mandatory, kort twardy, pula nagród 5,381 mln dolarów
wtorek, 17 marca
IV runda gry pojedynczej:
Serena Williams (USA, 1/WC) - Sloane Stephens (USA) 6:7(3), 6:2, 6:2
Carla Suárez (Hiszpania, 12) - Heather Watson (Wielka Brytania) 7:6(5), 3:6, 6:1
dala rade walecznoscia
to co widzialem w meczu Pennetta - Sharapova jeszcze lepsze
nie dziwie sie ze wygrala rok temu
turniej mistrz Czytaj całość
Widać jak na dłoni, jaki obecnie prezentuje poziom Polka.
Obawiam się, że coraz częściej będą tzw. "sensacyjne" porażk Czytaj całość