W pierwszym secie niedzielnego starcia o deblowy ćwierćfinał turnieju Miami Open Alicja Rosolska i Gabriela Dabrowski uzyskały dwa przełamania, ale Martina Hingis i Sania Mirza również odpowiedziały dwoma breakami, więc o losach pojedynku musiała decydować rozgrywka tie-breakowa, którą po zażartej walce szwajcarsko-hinduski duet wygrał 8-6.
[ad=rectangle]
Rozstawione z numerem pierwszym Hingis i Mirza, ubiegłotygodniowe triumfatorki imprezy w Indian Wells, drugiego seta rozpoczęły od przełamania i wyjścia na prowadzenia 2:0, lecz Polka i jej kanadyjska partnerka zdołały odrobić stratę i wyrównać na 4:4.
Niestety, w końcówce drugiej odsłony, identycznie jak w pierwszej, więcej zimnej krwi zachowały Hingis i Mirza, które w dziewiątym gemie uzyskały breaka, a w dziesiątym zakończyły mecz, broniąc trzech piłek na przełamanie.
W ciągu 69 minut gry obie pary nie posłały asa i popełniły po trzy podwójne błędy serwisowe. Rosolska i Dabrowski czterokrotnie zostały przełamane, wykorzystały trzy z dziewięciu break pointów i łącznie zdobyły 63 punkty, o dziesięć mniej od przeciwniczek.
Ćwierćfinałowymi rywalkami najwyżej rozstawionych Hingis i Mirzy, które wygrały siódmy mecz deblowy z rzędu, będą australijskie siostry Arina i Anastazja Rodionowe bądź hiszpańska para Garbine Muguruza / Carla Suarez.
Miami Open, Miami (USA)
WTA Premier Mandatory, kort twardy, pula nagród 5,381 mln dolarów
niedziela, 29 marca
II runda gry podwójnej:
Martina Hingis (Szwajcaria, 1) / Sania Mirza (Indie, 1) - Alicja Rosolska (Polska) / Gabriela Dabrowski (Kanada) 7:6(6), 6:4
Brawo:)Dobrego losowania w następnych turniejach.Powodzenia:)