WTA Charleston: Zwycięskie trzysetowe mecze Petković, Kerber i Janković

Andrea Petković pokonała Chanelle Scheepers i awansowała do III rundy turnieju WTA Premier rozgrywanego na zielonej mączce w Charleston.

Łukasz Iwanek
Łukasz Iwanek
W ubiegłym sezonie Andrea Petković (WTA 11) zdobyła w Charleston tytuł po zwycięstwie w finale nad Janą Cepelovą. Walkę o obronę tytułu Niemka rozpoczęła od pokonania 1:6, 6:1, 6:2 Chanelle Scheepers (WTA 104). Reprezentantka RPA wygrała wysoko I seta, a w III partii zaliczyła przełamanie w gemie otwarcia i miała trzy okazje, by wyjść na 2:0. Jednak Petković zdobyła cztery gemy z rzędu, a mecz zakończyła przełamując rywalkę po raz trzeci w decydującej odsłonie. W trwającym godzinę i 50 minut spotkaniu Scheepers popełniła osiem podwójnych błędów oraz zdobyła tylko 13 z 35 punktów przy swoim drugim podaniu. Petković cztery razy straciła własny serwis, a sama wykorzystała sześć z 17 break pointów.
- Myślę, że mój zły nastrój zabrałam ze sobą z półfinału w Miami i przywiozłam go do Charleston - powiedziała Niemka. - Jednak Chanelle w I secie zagrała naprawdę dobrze. Nie psuła żadnych piłek i mogłam zobaczyć jej doświadczenie w tym meczu, ponieważ była bardzo pewna swojej gry. W tamtym momencie to nie przechodziło mi przez myśl, że to już inna nawierzchnia, po prostu czułam się jakbym grała na korcie twardym. Były wymiany złożone z 10 czy 12 uderzeń, po których się zatrzymywałam, bo myślałam, że to już koniec, a piłka do mnie normalnie wracała. Starałam się trafiać w piłkę, nie zmieniając rytmu. Odpaść mogła inna Niemka Andżelika Kerber (WTA 16), która przegrywała z Jewgieniją Rodiną (WTA 90) w III secie 2:4, by ostatecznie zwyciężyć 3:6, 6:3, 6:4 po godzinie i 57 minutach. Rosjanka przy swoim drugim podaniu zdobyła tylko osiem z 20 punktów. Kerber pięć razy straciła własny serwis, a sama wykorzystała sześć z 10 break pointów. Zaserwowała ona cztery asy.

Jelena Janković (WTA 17) mogła pokonać Tatjanę Marię (WTA 95) w dwóch setach, ale w tie breaku II partii przy piłce meczowej popełniła podwójny błąd. Ostatecznie była liderka rankingu wygrała 6:3, 6:7(6), 6:1 po dwóch godzinach i 10 minutach walki. Serbka wykorzystała dziewięć z 16 break pointów. W swoim dorobku ma ona 13 singlowych tytułów. Jeden z nich wywalczyła w Charleston w 2007 roku. Poza tym w 2013 roku grała w finale tej imprezy (przegrała z Sereną Williams).

Trzy sety musiała rozegrać również Caroline Garcia (WTA 28). Francuzka zaserwowała osiem asów oraz obroniła 10 z 14 break pointów i pokonała 6:3, 4:6, 6:3 Sachię Vickery (WTA 137). Mecz trwał dwie godziny i cztery minuty. Kolejną rywalką 21-latki z Lyonu będzie Lucie Hradecka (WTA 110), która wygrała 7:5, 6:3 z Kristiną Kucovą (WTA 126). W ciągu 94 minut gry Czeszka zaserwowała osiem asów oraz zdobyła 27 z 36 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Poza tym wykorzystała pięć z 14 break pointów. Słowaczka popełniła sześć podwójnych błędów i nie miała ani jednego asa.

Family Circle Cup, Charleston (USA)
WTA Premier, kort ziemny, pula nagród 731 tys. dolarów
wtorek, 7 kwietnia

II runda gry pojedynczej:

Andrea Petković (Niemcy, 3) - Chanelle Scheepers (RPA) 1:6, 6:1, 6:2
Andżelika Kerber (Niemcy, 5) - Jewgienija Rodina (Rosja) 3:6, 6:3, 6:4
Jelena Janković (Serbia, 6) - Tatjana Maria (Niemcy) 6:3, 6:7(6), 6:1
Caroline Garcia (Francja, 8) - Sachia Vickery (USA, WC) 6:3, 4:6, 6:3
Lucie Hradecká (Czechy, Q) - Kristína Kučová (Słowacja, Q) 7:5, 6:3

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×