WTA Charleston: Bencić i Stosur w II rundzie, amerykański mecz dla Stephens

Belinda Bencić łatwo pokonała Casey Dellacquę i awansowała do II rundy turnieju WTA Premier rozgrywanego na zielonej mączce w Charleston.

W tym roku odbywa się 43. edycja turnieju w Charleston. Jest to jedyna impreza głównego cyklu rozgrywana na zielonej mączce. Tytułu bronić będzie Andrea Petković. Do II rundy łatwo awansowała Belinda Bencić (WTA 35), która pokonała 6:1, 6:2 Casey Dellacquę (WTA 44). W trwającym 69 minut spotkaniu Szwajcarka wykorzystała pięć z 10 break pointów. Australijka popełniła pięć podwójnych błędów oraz zdobyła tylko cztery z 23 punktów przy swoim drugim podaniu. Było to drugie spotkanie obu tenisistek w tym roku. W Miami również lepsza była ćwierćfinalistka ubiegłorocznego US Open, tyle że w trzech setach. W ubiegłym sezonie właśnie w Charleston Bencić osiągnęła swój pierwszy półfinał w głównym cyklu.
[ad=rectangle]
Samantha Stosur (WTA 26) wygrała 6:2, 6:4 z kwalifikantką Sesil Karatanczewą (WTA 109). W ciągu 80 minut gry Australijka zaserwowała cztery asy, za to Bułgarka popełniła pięć podwójnych błędów i zgarnęła tylko dziewięć z 21 punktów przy swoim drugim podaniu. Stosur w swoim dorobku ma sześć singlowych tytułów w głównym cyklu. Jeden z nich zdobyła w 2010 roku w Charleston.

Sloane Stephens (WTA 40) wróciła ze stanu 3:6, 0:2 i pokonała 3:6, 6:3, 6:2 Bethanie Mattek-Sands (WTA 176). W trwającym godzinę i 54 minuty spotkaniu 22-latka z Coral Springs zaserwowała pięć asów i wykorzystała sześć z 10 break pointów. Było to czwarte spotkanie obu tenisistek i bilans to 3-1 dla Stephens. Po raz drugi zmierzyły się one w Charleston. Dwa lata temu zdecydowanie lepsza była Mattek-Sands (6:2, 6:0). O krok od porażki była ubiegłoroczna finalistka Jana Cepelova (WTA 122). Słowaczka w III secie przegrywała z Jeleną Wiesniną (WTA 71) 3:5, by ostatecznie zwyciężyć 6:2, 6:7(5), 7:6(4) po dwóch godzinach i 21 minutach walki.

Family Circle Cup, Charleston (USA)
WTA Premier, kort ziemny, pula nagród 731 tys. dolarów
poniedziałek-wtorek, 6-7 kwietnia

I runda gry pojedynczej:

Samantha Stosur (Australia, 9) - Sesil Karatanczewa (Bułgaria, Q) 6:2, 6:4
Belinda Bencić (Szwajcaria, 12) - Casey Dellacqua (Australia) 6:1, 6:2
Irina-Camelia Begu (Rumunia, 13) - Laura Siegemund (Niemcy, Q) 6:2, 7:6(5)
Mona Barthel (Niemcy, 15) - Tímea Babos (Węgry) 6:3, 6:3
Andreea Mitu (Rumunia) - Varvara Lepchenko (USA, 10/WC) 6:2, 2:1 i krecz
Lucie Hradecká (Czechy, Q) - Zarina Dijas (Kazachstan, 11) 4:6, 6:1, 6:3
Sara Sorribes (Hiszpania, Q) - Anastazja Pawluczenkowa (Rosja, 14) 6:4, 3:0 i krecz
Donna Vekić (Chorwacja) - Heather Watson (Wielka Brytania, 16) 6:3, 4:6, 5:7
Sloane Stephens (USA) - Bethanie Mattek-Sands (USA, WC) 3:6, 6:3, 6:2
Lauren Davis (USA) - Grace Min (USA) 6:7(1), 7:6(2), 6:3
Madison Brengle (USA) - Edina Gallovits-Hall (Rumunia) 6:7(2), 6:4, 6:2
Chanelle Scheepers (RPA) - Marina Eraković (Nowa Zelandia) 6:2, 2:6, 6:4
Ajla Tomljanović (Chorwacja) - Alexandra Dulgheru (Rumunia) 7:6(5), 4:6, 6:4
Jana Čepelová (Słowacja) - Jelena Wiesnina (Rosja) 6:2, 6:7(5) 7:6(4)
Shelby Rogers (USA) - Sílvia Soler-Espinosa (Hiszpania) 6:3, 6:1
Tatjana Maria (Niemcy) - Irina Falconi (USA) 6:1, 6:3
Jewgienija Rodina (Rosja) - Julia Putincewa (Kazachstan) 6:3, 6:3
Jarosława Szwiedowa (Kazachstan) - Stefanie Vögele (Szwajcaria) 7:5, 6:2
Shuai Zhang (Chiny) - Nicole Gibbs (USA) 6:4, 7:5
Lara Arruabarrena (Hiszpania) - Çağla Büyükakçay (Turcja) :2, 6:2
Kateryna Bondarenko (Ukraina, Q) - Alison Riske (USA) 6:4, 4:6, 6:1
Kristína Kučová (Słowacja, Q) - Mirjana Lučić-Baroni (Chorwacja) 6:3, 3:6, 6:3
Danka Kovinić (Czarnogóra, Q) - Christina McHale (USA) 6:2, 6:3
Sachia Vickery (USA, WC) - Jessica Pegula (USA, Q) 4:6, 6:3, 7:6(4)

wolne losy: Eugenie Bouchard (Kanada, 1); Jekaterina Makarowa (Rosja, 2); Andrea Petković (Niemcy, 3); Sara Errani (Włochy, 4); Andżelika Kerber (Niemcy, 5); Jelena Janković (Serbia, 6); Madison Keys (USA, 7); Caroline Garcia (Francja, 8)

Komentarze (23)
AkL
8.04.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Listopadowa zmiana trenera nie przynosi Donnie Vekic większych korzyści, póki co. Ciekawe czy uda się Evertowi osiągnąć z Donną więcej niż planował z Ajlą - materiał lepszy.