Moment rozliczenia wyników miał nadejść dopiero po Wimbledonie. Agnieszka Radwańska z Martiną Navratilovą u boku celowała w wielkoszlemowy tytuł. Tymczasem rzeczywistość okazała się zupełnie inna i współpraca 26-latki z Krakowa z legendą światowego białego sportu dobiegła końca szybciej, niż ktokolwiek mógłby się spodziewać.
[ad=rectangle]
W rozmowie z Russellem Fullerem, dziennikarzem BBC, Amerykanka powiedziała, że to dla niej zbyt czasochłonne zajęcie, ponieważ ma także wiele innych zobowiązań rodzinnych i biznesowych.
Informację o zakończeniu współpracy potwierdziły również osoby z najbliższego otoczenia naszej najlepszej tenisistki oraz Mary Carrillo, dziennikarka stacji Tennis Channel, dla której Navrátilová komentuje spotkania.
Najlepszym rezultatem Radwańskiej pod wodzą Navrátilovej jest 1/8 finału wielkoszlemowego Australian Open. Amerykanka towarzyszyła krakowiance też podczas imprez w Sydney (II runda), Indian Wells (III runda) i Miami (IV runda).
- Chcę podziękować Martinie za spędzony czas i wysiłek, jaki włożyła. Praca z nią, jedną z najlepszych tenisistek w historii, była wspaniałym doświadczeniem. Jednak obie uznałyśmy, że Martina nie może w 100 proc. angażować się w ten projekt w długoterminowej perspektywie. Pozostajemy przyjaciółkami i życzę jej wszystkiego najlepszego w życiu prywatnym i zawodowym - oświadczyła Radwańska.
Ale skoro jest coś warta, to niech ma!