Roland Garros: Serena Williams kontra Lucie Safarova, starcie nienasyconej mistrzyni z debiutantką

Łukasz Iwanek 06 Czerwca 2015, 06:00

Droga Sereny Williams do finału Rolanda Garrosa 2015:
I runda: Andrea Hlaváčková (Czechy, Q) 6:2, 6:3 (0:58')
II runda: Anna-Lena Friedsam (Niemcy) 5:7, 6:3, 6:3 (1:58')
III runda: Wiktoria Azarenka (Białoruś, 27) 3:6, 6:4, 6:2 (2:03')
IV runda: Sloane Stephens (USA) 1:6, 7:5, 6:3 (2:01')
ćwierćfinał: Sara Errani (Włochy, 17) 6:1, 6:3 (1:05')
półfinał: Timea Bacsinszky (Szwajcaria, 23) 4:6, 6:3, 6:0 (1:54')

Pokonując Bacsinszky, Williams awansowała do swojego 24. wielkoszlemowego finału w singlu. W sobotę powalczy o 20. tytuł tej rangi. Więcej triumfów w takich imprezach święciły jedynie Margaret Smith Court (24) i Steffi Graf (22). Amerykanka Rolanda Garrosa wygrała 2002 i 2013 roku. Jeśli wygra z Lucie Safarovą, zostanie czwartą tenisistką w Erze Otwartej, która zwycięży w Paryżu trzy razy. Takiej sztuki dokonały Margaret Court, Arantxa Sanchez Vicario i Monica Seles. Williams może też powtórzyć swój wyczyn z przełomu lat 2002-2003, gdy wygrała trzy wielkoszlemowe turnieje z rzędu, a konkretnie cztery (od Rolanda Garrosa 2002 do Australian Open 2003, tzw. Szlem Sereny). Później żadnej tenisistce nie udało się dokonać podobnej sztuki. Liderka rankingu ma również szansę zostać pierwszą od 2001 roku tenisistką (Jennifer Capriati), która w jednym sezonie wygra wielkoszlemowe imprezy w Melbourne i Paryżu.

Williams w tym roku rozegrała w głównym cyklu 11 trzysetowych meczów i wszystkie wygrała. W sobotę jej rywalką będzie Lucie Šafářová, która w drodze do finału nie straciła żadnego seta i wygrała pięć tie breaków. Urodzona w Brnie 28-latka została pierwszą czeską finalistką Rolanda Garrosa od czasu Hany Mandlíkovej, która triumfowała w Paryżu w 1981 roku. W tej lewie Wielkiego Szlema było 20 przypadków zdobycia tytułu bez straty seta. Jako ostatnia dokonała tego Justine Henin w 2007 roku. Šafářová jest w finale singla i debla jako pierwsza zawodniczka od 2012 roku (Sara Errani). Ostatnia podwójna mistrzyni Rolanda Garrosa w tych specjalnościach to Mary Pierce (2000). W sobotę Czeszka powalczy o triumf w grze pojedynczej, a w niedzielę wspólnie z Bethanie Mattek-Sands spróbuje sięgnąć po tytuł w grze podwójnej.

Dla Šafářovej to 40. start w wielkoszlemowym turnieju. Dotychczas jej życiowym osiągnięciem był półfinał Wimbledonu 2014. Jeśli zwycięży w sobotę, znajdzie się na trzecim miejscu wśród tenisistek, które potrzebowały najwięcej występów, by zdobyć tak duży tytuł. Na czele jest Marion Bartoli, która Wimbledon 2013 wygrała w swoim 47. starcie w imprezie tej rangi, a na drugim Jana Novotna (Wimbledon 1998 za 45. podejściem). Czeszka została piątą mańkutką, która w Erze Otwartej doszła do wielkoszlemowego finału w singlu. W sobotę może stać się pierwszą leworęczną triumfatorką Rolanda Garrosa od czasu Moniki Seles (1990-1992). W najbliższy poniedziałek Šafářová zadebiutuje w Top 10 rankingu. Po raz pierwszy od października 1989 roku w tym gronie znajdą się dwie czeskie tenisistki (Helena Sukova i Jana Novotná).

Droga Lucie Šafářovej do finału Rolanda Garrosa 2015:
I runda: Anastazja Pawluczenkowa (Rosja) 7:6(6), 7:6(9) (2:17')
II runda: Kurumi Nara (Japonia) 6:2, 6:0 (0:58')
III runda: Sabina Lisicka (Niemcy, 20) 6:3, 7:6(2) (1:33')
IV runda: Maria Szarapowa (Rosja, 2) 7:6(3), 6:4 (1:50')
ćwierćfinał: Garbiñe Muguruza (Hiszpania, 21) 7:6(3), 6:3 (1:53')
półfinał: Ana Ivanović (Serbia, 7) 7:5, 7:5 (1:52')

W półfinale Czeszka wyeliminowała w dwóch zaciętych setach Anę Ivanović. W końcówce meczu urodzona w Bernie 28-latka była mocno zestresowana. - Myśl o wygranej i awansie do finału wprowadziła sporą nerwowość do mojego tenisa w drugim secie - przyznała na konferencji prasowej Šafářová. - Przy stanie 5:4 przez moją głowę przewijało się mnóstwo rzeczy i nie byłam w stanie koncentrować się na grze w danym momencie. - Moje podanie wówczas nie funkcjonowało i to przypominało z pewnością walkę ze wszystkim dookoła. Kiedy straciłam serwis, otrząsnęłam się i znów wróciłam do agresywnej gry, która pozwoliła mi wygrać spotkanie.

Pierwszy wielkoszlemowy tytuł dla Šafářovej czy 20. dla Williams? U Czeszki od początku turnieju bardzo dobrze funkcjonuje każdy element jej gry - serwis i return firmowy forhendowy topspin oraz bekhend. Jedynej porażki z leworęczną tenisistką w wielkoszlemowym turnieju Williams doznała w IV rundzie Australian Open 2012, gdy uległa Jekaterinie Makarowej. Bilans jej wszystkich meczów z mańkutkami to 61-10. Zaskakujący może się wydawać fakt, że w drodze do finału Šafářová spędziła na korcie więcej czasu niż Williams - 10 godzin i 23 minuty do dziewięciu godzin i 59 minut. Czeszka jednak wygląda doskonale pod względem fizycznym, za to osłabioną Amerykankę w grze utrzymywał serwis. Wydaje się, że mocno przeziębiona Williams powinna ponieść w starciu z mańkutką drugą porażkę w wielkoszlemowej imprezie, szczególnie, gdy miała najtrudniejszą w karierze drogę do wielkoszlemowego finału. Gdy w US Open 1999 zdobyła swój pierwszy tytuł tej rangi, również rozegrała cztery trzysetowe mecze. Wtedy jednak była młoda i zdrowa, a aktualnie nie jest nawet w stanie przeprowadzić normalnego treningu.

W głównym cyklu Williams wygrała wszystkie osiem dotychczasowych meczów z Šafářovą. Poza tym dwa razy pokonała Czeszkę w Pucharze Hopmana. Ich ostatnia konfrontacja miała miejsce w Perth w styczniu tego roku. Amerykanka zwyciężyła wówczas 6:3, 6:7(1), 7:6(6). W sobotę odbędzie się pierwsze spotkanie obu tenisistek na pomarańczowej mączce. Wcześniej dwa razy zmierzyły się na zielonej mączce w Charleston. W 2012 (finał) i 2013 roku (ćwierćfinał) Williams oddała Šafářovej łącznie sześć gemów. W sobotę Czeszka będzie miała szansę odnieść pierwsze zwycięstwo nad urzędującą liderką rankingu (bilans 0-5). Po jednym razie przegrała z Dinarą Safiną i Karoliną Woźniacką oraz trzy razy z Sereną. Williams powalczy o 67. singlowy tytuł w głównym cyklu, a Šafářová o siódmy.

Bilans spotkań pomiędzy Sereną Williams a Lucie Šafářovą (główny cykl):

***

W finale gry podwójnej mężczyzn dojdzie do konfrontacji Boba i Mike'a Bryanów z Ivanem Dodigiem i Marcelo Melo. Amerykańscy bliźniacy w drodze do finału wyeliminowali dwóch polskich tenisistów - Łukasza Kubota, którego partnerem był Jeremy Chardy, oraz występującego wspólnie z Nenadem Zimonjiciem, Marcina Matkowskiego. Obie pary w pięciu meczach straciły po jednym secie. W sobotę Bryanowie powalczą o swój 17. wielkoszlemowy, a w sumie 106. wspólny tytuł w głównym cyklu. Dla Dodiga i Melo będzie to drugi finał w imprezie tej rangi. W 2013 roku w Wimbledonie przegrali z Bryanami. Bilans meczów obu par to 5-2 dla Amerykanów. Dodig może zostać pierwszym od czasu Ivy Majoli (1997 w singlu kobiet) reprezentantem Chorwacji, który wygra Rolanda Garrosa. Melo ma szansę przejść do historii drugi brazylijski mistrz tej lewy Wielkiego Szlema. W Paryżu trzy razy w grze pojedynczej triumfował Gustavo Kuerten (1997, 2000, 2001).

Plan gier 14. dnia wielkoszlemowego Roland Garros 2015:

Kort Philippe Chatrier:

od godz. 13:00 czasu polskiego
Novak Djoković (Serbia, 1) - Andy Murray (Wielka Brytania, 3) 6:3, 6:3, 5:7, 3:3 *do dokończenia

nie przed godz. 15:00 czasu polskiego
Serena Williams (USA, 1) - Lucie Šafářová (Czechy, 13)
Bob Bryan (USA, 1) / Mike Bryan (USA, 1) - Ivan Dodig (Chorwacja, 3) / Marcelo Melo (Brazylia, 3)

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)