Rafael Nadal często podkreśla, że gdyby nie jego wujek, nigdy nie zostałby tenisistą. Obaj przyznają, że między nimi wywiązała się pewna więź, a mówiąc o występach swojego bratanka, Toni używa liczby mnogiej. - Jestem wujkiem Rafaela i dlatego jestem z nim związany - mówił Toni w rozmowie z ESPN.
[ad=rectangle]
Majorkanin, który trenuje swojego bratanka odkąd postawił on pierwszy krok na korcie, skrytykował środowisko szkoleniowców i zawodników. - Gdy coś idzie nie tak, zmiana trenera jest naturalna. Jest to pewna tendencja, przez którą nikt nie bierze odpowiedzialności za to, co się dzieje. U nas jest inaczej. Rafael wie, że sam ponosi odpowiedzialność za siebie i swoje wyniki.
Co Toni będzie robił, gdy Rafael zakończy karierę? - Będę szkoleniowcem w jego akademii. Nie wyobrażam sobie, abym mógł być trenerem innego tenisisty - zadeklarował.