Wimbledon: Hewitt pożegnany po pięciosetowej batalii z Nieminenem. Fin rywalem Djokovicia

Lleyton Hewitt rozegrał w poniedziałek ostatni w karierze singlowy mecz na trawnikach Wimbledonu. Po pięciosetowym boju pokonał go Jarkko Nieminen, który zagra z broniącym tytułu Novakiem Djokoviciem.

Kort numer 2 okazał się tylko częściowo szczęśliwy dla Australijczyków w I rundzie Wimbledonu 2015. Pewne zwycięstwo odniósł na nim Nick Kyrgios, który pokonał 6:0, 6:2, 7:6(6) Diego Schwartzmana, ale porażki po zaciętym boju doznał Lleyton Hewitt. Triumfator londyńskiego Szlema z 2002 roku musiał uznać wyższość Jarkko Nieminena, który także wkrótce zakończy karierę. Leworęczny Fin lepiej wytrzymał fizycznie poniedziałkowe starcie i pokonał Australijczyka 3:6, 6:3, 4:6, 6:0, 11:9.
[ad=rectangle]
W środę Nieminen spotka się z broniącym tytułu Novakiem Djokoviciem. Serb nie był w poniedziałek w najwyższej formie, ale na korcie centralnym, w świątyni tenisa, zdołał zwyciężyć Niemca Philippa Kohlschreibera 6:4, 6:4, 6:4. Tenisista z Belgradu stara się wygrać Wimbledon po raz trzeci w karierze. Z Nieminenem zmierzy się siódmy raz, a ich dotychczasowy bilans spotkań jest korzystny dla Nole i wynosi 5-1.

Zeszłoroczny półfinalista, Milos Raonić, miał problemy z pokonaniem Hiszpana Daniela Gimeno. Rozstawiony z numerem siódmym Kanadyjczyk przegrał niespodziewanie trzeciego seta, ale zdołał zamknąć cały pojedynek w czterech partiach. Bez strat do II rundy awansowali za to triumfator US Open 2014, Marin Cilić, oraz David Goffin, John Isner i Leonardo Mayer. Ze stanu 0-1 w setach skutecznie powrócił Dominic Thiem, a Bernard Tomic wygrał pięciosetowe starcie z Janem-Lennardem Struffem.

Jako pierwszy w turnieju panów awans do II rundy uzyskał Ricardas Berankis. Litwin nie rozegrał nawet dwóch pełnych setów, gdyż przy stanie 6:2, 5:2 skreczował jego rywal, Austriak Andreas Haider-Maurer. Dramatyczny przebieg miało starcie Fernando Verdasco z Martinem Klizanem. Leworęczny Hiszpan zwyciężył Słowaka dopiero w piątej partii przy wyniku 13:11. Udany powrót na wimbledońską trawę zanotował doświadczony Tommy Haas, który pokonał Dusana Lajovicia 6:2, 6:3, 4:6, 6:2.

The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród w singlu mężczyzn 10,332 mln funtów
poniedziałek, 29 czerwca

I runda gry pojedynczej:

Novak Djoković (Serbia, 1) - Philipp Kohlschreiber (Niemcy) 6:4, 6:4, 6:4
Milos Raonić (Kanada, 7) - Daniel Gimeno (Hiszpania) 6:2, 6:3, 3:6, 7:6(4)
Marin Čilić (Chorwacja, 9) - Hiroki Moriya (Japonia, Q) 6:3, 6:2, 7:6(4)
David Goffin (Belgia, 16) - Horacio Zeballos (Argentyna, Q) 7:6(4), 6:1, 6:1
John Isner (USA, 17) - Gō Soeda (Japonia) 7:6(5), 6:4, 6:4
Leonardo Mayer (Argentyna, 24) - Thanasi Kokkinakis (Australia) 7:6(7), 7:6(3), 6:4
Nick Kyrgios (Australia, 26) - Diego Schwartzman (Argentyna) 6:0, 6:2, 7:6(6)
Bernard Tomic (Australia, 27) - Jan-Lennard Struff (Niemcy) 6:3, 3:6, 2:6, 6:2, 6:3
Dominic Thiem (Austria, 32) - Dudi Sela (Izrael) 2:6, 6:3, 6:4, 6:4
Jarkko Nieminen (Finlandia) - Lleyton Hewitt (Australia, WC) 3:6, 6:3, 4:6, 6:0, 11:9
Marcel Granollers (Hiszpania) - Janko Tipsarević (Serbia) 6:3, 6:4, 6:2
Ričardas Berankis (Litwa) - Andreas Haider-Maurer (Austria) 6:2, 5:2 i krecz
Matthew Ebden (Australia, WC) - Blaž Rola (Słowenia) 6:2, 6:1, 6:4
Fernando Verdasco (Hiszpania) - Martin Kližan (Słowacja) 4:6, 6:2, 6:3, 6:7(5), 13:11
Liam Broady (Wielka Brytania, WC) - Marinko Matosević (Australia) 5:7, 4:6, 6:3, 6:2, 6:3
Juan Mónaco (Argentyna) - Florian Mayer (Niemcy) 6:1, 6:2, 6:4
Tommy Haas (Niemcy) - Dušan Lajović (Serbia) 6:2, 6:3, 4:6, 6:2

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Komentarze (7)
avatar
Muzza
30.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mi się też mecz podobał, trzymałem kciuki za Leytona, ale się nie udało :( 
ellemarie
29.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Lleyton :( Niewiele zabrakło do meczu z Djokovicem. Szanse byłyby malutkie, ale zawsze atmosfera ostatniego meczu podniosła. Chociaż ta 5-cio setówka na pożegnanie z Wimbledonem niesamowita, ta Czytaj całość
avatar
Grzymisław
29.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cóż, Hewitt od dawna nie gra porównywalnie do najlepszych lat, ale jednak Nieminena myślałem, że da radę pokonać.
Ale może lepszy taki ostatni mecz niż 1:6 1:6 2:6 z Djokoviciem. 
avatar
Kike
29.06.2015
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Australijscy fanatycy rządzą ! 
avatar
Love Wimbledon
29.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mecz był bardzo dobry.
Świetnie się oglądało...