Wimbledon: Szybki koniec Jerzego Janowicza. Polak przegrał z 82. tenisistą świata
Jerzy Janowicz już na I rundzie zakończył swoją przygodę z Wimbledonem 2015. Pogromcą Polaka został 82. tenisista rankingu ATP, Marsel Ilhan
28-letni Ilhan wyszedł na prowadzenie z przełamaniem w drugiej odsłonie, lecz Janowicz natychmiast stratę, popisując się przepięknym bekhendowym minięciem i uzyskując pierwszego w meczu breaka. Gdy wydawało się, że to tak wyczekiwany przez polskich sympatyków białego tenisa moment zwrotny, łodzianin znów oddał podanie. Tej straty już nie zdołał odrobić i tym samym przegrał kolejną partię.
Najlepszy polski tenisista znalazł się w arcytrudnym położeniu. Aby myśleć o awansie do II rundy, musiał odrobić stratę 0-2 w setach, co w przeszłości zdarzyło się mu dwukrotnie. Do tego potrzebny był spokój, którego Janowicz nie potrafił zachować.
Mimo wyraźne zdenerwowania, Polak w trzeciej partii bardzo pewnie sprawował się przy własnym podaniu. Nie był w stanie jednak dobrać się do serwisu Ilhana, który umiejętnie szachował kierunkami i rotacjami swoich uderzeń.
Jak w premierowej odsłonie, tak i w trzeciej przełamań nie było, więc tenisiści musieli rywalizować w rozgrywce tie breakowej, w której pod presją był Janowicz. 23-latek wytrzymał napięcie w nerwowej końcówce, w przeciwieństwie do swojego rywala -Ilhan przegrał punkt na 4-5, następnie popełnił błąd przy siatce, a przy setbolu dla Janowicza trafił z forhendu w siatkę.
Polak podtrzymał swoje nadzieje na triumf w meczu, jednakże czwartą partię rozpoczął najgorzej, jak tylko można sobie wyobrazić - przegrywając trzy gemy z rzędu, co natychmiast postawiło go pod ścianą. Janowicz musiał gonić, ale niewiele zabrakło, by oddał serwis po raz kolejny. Na szczęście w czwartym gemie utrzymał podanie, wychodząc ze stanu 0-30.
Ilhan imponował spokojem, rozważnie rozgrywał kolejne punkty i nie zwracał uwagi na często kontrowersyjne decyzje arbitrów liniowych, z którymi nie mógł się pogodzić nasz reprezentant. Turek wygrał gema na 4:1, następnie na 5:2 i był o krok od sukcesu.
W ostatnim gemie spotkania Janowicz nawiązał walkę. Miażdżącym forhendem obronił pierwszego meczbola, a przy drugim Ilhan trafił z forhendu w siatkę. Turek jednak nie poddał się presji. Posłał asa, który dał mu trzecią piłkę meczową, a w ostatnim punkcie spotkania popisał się znakomitym forhendem po krosie. Dzięki temu zwyciężył i mógł z uśmiechem pozować do zdjęć z flagą swojego kraju.The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród w singlu mężczyzn 10,332 mln funtów
poniedziałek, 29 czerwca
I runda gry pojedynczej:
Marsel Ilhan (Turcja) - Jerzy Janowicz (Polska) 7:6(4), 6:4, 6:7(4), 6:3
Program i wyniki turnieju mężczyzn
Wimbledon: Hewitt pożegnany po pięciosetowej batalii z Nieminenem. Fin rywalem Djokovicia
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online (link sponsorowany)
-
panda25 Zgłoś komentarz
pierwszej "30". Jednak potrzebuje kogoś, kto pomoże mu ustawić się mentalnie do grania. Historie pomeczowe znam tylko z opisów, więc nie wiem, ile w tym prawdy oraz, jakie były powody. Jednak myślę, że Janowicz-senior ma trudne zadnie, tłumacza syna... -
Kaczor_ Zgłoś komentarz
Przegrywać trzeba umieć Jurek ewidentnie to pokazał;) Allez trochę obiektywizmu nie zaszkodzi;) -
basher Zgłoś komentarz
Na otarcie łez po wtopie JJa, Ernests też przegrał i to w trzech ;) -
MarcinSTALG Zgłoś komentarz
Sezonowa gwiazdka. -
mrfreeze Zgłoś komentarz
jest wielu. Poczekajmy jeszcze kilka lat i wtedy zobaczymy. Był raz finale jakiś ćwierćfinał, pokonał wyżej rozstawionych rywali bo ci mieli słabszy dzień, a w Polsce już z niego robią drugiego Samprasa czy innego Kafelnikova. Odsyłam również do tematu wszyscy mnie pojechali wtedy: http://www.sportowefakty.pl/tenis/358218/roger-federer-janowicz-bedzie-wielkim-zawodnikiem Pozdrawiam -
Jolanta Kossowska Zgłoś komentarz
potkanie zachowywać spokój i koncentrować się tylko na grze. Napisać łatwo wykonać trudniej ale to nasz najlepszy tenisista i jak zapanuje nad nerwami wróci do dawnego najlepszego rankingu a tego mu my kibice szczerze życzymy. -
wislok Zgłoś komentarz
przestał w tym momencie istnieć. -
zielin Zgłoś komentarz
Na konferencji prasowej miał jakieś"ale" do Adama Romera, prosił go żeby wyszedł :D co za matol... -
dżoko Zgłoś komentarz
Kiepski grajek,bez klasy -
Kris Caminski Zgłoś komentarz
histerię jak 2-latek w markecie przy regale z zabawkami.... ten cudak nie nadaje się do rywalizacji jakiejkolwiek. Całe szczęście, że nie awansuje wyżej w takich turniejach jak wimbledon, przynajmniej nie będą tej beksy pokazywać. ufffff! Wstydu o tyle mniej!!!!!! -
Chrupiący Kurczak Zgłoś komentarz
Jerzyk, z takim poziomem to nie zasługujesz na porządne obiekty treningowe. Do szopy drwa rąbać, a rakietę oddać profesjonalistom. -
brynol Zgłoś komentarz
Wina dziennikarzy... -
Piotr Krasin Zgłoś komentarz
Szkoda,ale rywal był z pierwszej setki ,więc nie ma co dziwić się wynikowi.Pogubił się Jerzyk.