Coco Vandeweghe oskarżyła Marię Szarapową o niesportowe zachowanie
Po przegranej w ćwierćfinale Wimbledonu z Marią Szarapową, Coco Vandeweghe zarzuciła Rosjance notoryczne poruszanie się już w trakcie jej ruchu serwisowego.
Kacper Kowalczyk
Najczęstszymi zarzutami wobec zachowania Marii Szarapowej oprócz sławetnych jęków są zbyt długie przerwy pomiędzy pierwszym a drugim serwisem. Jednak w trakcie i po wtorkowym pojedynku na korcie centralnym All England Clubu, jej przeciwniczka, Coco Vandeweghe, skarżyła się na notoryczne poruszanie się Rosjanki już w trakcie wykonywania przez nią serwisu.
Ale jak przyznała zapytana na pomeczowej konferencji prasowej Szarapowa, ani Asderaki, ani Vandeweghe nie wyraziły w trakcie meczu żadnych obiekcji co do jej zachowania. Nawet nie wiedziała o tym, że jej rywalka miała wobec niej pretensje i zgłaszała je prowadzącej spotkanie.
- Nie uważam takiego zachowania za godne prawdziwego sportowca. Sama staram się być uczciwa i kiedy ktoś nie jest fair wobec mnie, natychmiast reaguję - powiedziała była podopieczna polskiego trenera Macieja Synówki.
- Jeżeli tak uważa, ok, to jest jej zdanie, ja nie mam zamiaru się z nią kłócić - dodała Szarapowa.
Fibak: Technika i spryt Radwańskiej wzięły górę