Aleksandra Krunić (WTA 67) i Roberta Vinci (WTA 45) spotkały się po raz drugi w sezonie. W I rundzie Wimbledonu Serbka zwyciężyła 6:2, 6:4. Na mączce w Bukareszcie wynik był dla Włoszki jeszcze bardziej niekorzystny - 1:6, 1:6. W trwającym 68 minut meczu Vinci zdobyła tylko 26 z 64 punktów w swoich gemach serwisowych. Krunić obroniła cztery z pięciu break pointów, a sama przełamała rywalkę sześć razy. Serbka awansowała do drugiego ćwierćfinału w sezonie (w styczniu w Shenzhen). O pierwszy singlowy półfinał w karierze zagra z Poloną Hercog.
[ad=rectangle]
Monica Niculescu (WTA 41) wygrała 6:2, 6:3 z Telianą Pereirą (WTA 83). W ciągu godziny i 41 minut Rumunka obroniła dziewięć break pointów, a sama przełamała rywalkę trzy razy. 27-latka z Bukaresztu miała bardzo udany sezon na trawie (finał w Nottingham, IV runda Wimbledonu), dzięki czemu wróciła do czołowej 50 rankingu.
Kolejną rywalką Niculescu będzie jej rodaczka Andreea Mitu (WTA 78), która w meczu dwóch reprezentantek gospodarzy pokonała 5:7, 6:2, 6:4 Soranę Cirsteę (WTA 165) po dwóch godzinach i 21 minutach walki. Ta ostatnia Rumunka, była 21. rakieta globu, popełniła siedem podwójnych błędów i nie miała ani jednego asa. Przełamała rywalkę siedem razy, ale sama własne podanie oddała dziewięć razy. Mitu z bardzo dobrej strony pokazała się w tegorocznym Rolandzie Garrosie (IV runda), a w Bukareszcie osiągnęła pierwszy w karierze ćwierćfinał w głównym cyklu.
Julia Görges (WTA 57) obroniła 10 piłek meczowych, ale przegrała 4:6, 7:6(8), 2:6 z Danką Kovinić (WTA 90). W I secie Niemka od 4:1 straciła pięć gemów z rzędu. W tie breaku II partii wróciła z 3-6, a siedem kolejnych meczboli odparła w ósmym gemie decydującej odsłony. Kovinić jednak w końcu dopięła swego i po dwóch godzinach i 49 minutach awansowała do piątego ćwierćfinału w karierze w głównym cyklu (po Budapeszcie 2013, Bukareszcie 2014 oraz Charleston i Pradze 2015).
O swój pierwszy półfinał reprezentantka Czarnogóry zmierzy się z Anną Schmiedlovą (WTA 60), która oddała trzy gemy Denisie Allertovej (WTA 79). Triumfatorka turnieju w Katowicach zdobyła 19 z 21 punktów przy swoim pierwszym podaniu oraz wykorzystała cztery z siedmiu break pointów, a sama nie broniła żadnego. Mecz trwał 53 minuty. Słowaczka awansowała do trzeciego ćwierćfinału w sezonie i zarazem w karierze. W Rio de Janeiro, Katowicach i Marrakeszu doszła co najmniej do półfinału.
Ostatni mecz dnia rozpoczął się kilka minut po godzinie 22 i trwał zaledwie pół godziny. Anna Tatiszwili (WTA 134) prowadziła z Alexandrą Dulgheru (WTA 46) 5:2, gdy Rumunka skreczowała z powodu kontuzji kolana. Reprezentantka USA osiągnęła pierwszy singlowy ćwierćfinał od maja 2013 roku (Strasburg). Kolejną jej rywalką będzie rozstawiona z numerem pierwszym Sara Errani.
BRD Bucharest Open, Bukareszt (Rumunia)
WTA International, kort ziemny, pula nagród 250 tys. dolarów
czwartek, 16 lipca
II runda gry pojedynczej:
Monica Niculescu (Rumunia, 3) - Teliana Pereira (Brazylia) 6:2, 6:3
Anna Schmiedlová (Słowacja, 7) - Denisa Allertová (Czechy) 6:1, 6:2
Aleksandra Krunić (Serbia) - Roberta Vinci (Włochy, 2) 6:1, 6:1
Danka Kovinić (Czarnogóra) - Julia Görges (Niemcy, 4) 6:4, 6:7(8), 6:2
Anna Tatiszwili (USA) - Alexandra Dulgheru (Rumunia, 5) 5:2 i krecz
Andreea Mitu (Rumunia) - Sorana Cîrstea (Rumunia, WC) 5:7, 6:2, 6:4