ATP Waszyngton: Andy Murray przegrał z Tejmurazem Gabaszwilim, Dimitrow, Gasquet i Isner w III rundzie

Newspix / Guibbaud Christophe
Newspix / Guibbaud Christophe

Andy Murray sensacyjnie przegrał w II rundzie turnieju ATP w Waszyngtonie z Tejmurazem Gabaszwilim. Do 1/8 finału awansowali Grigor Dimitrow, Richard Gasquet i John Isner.

Z pewnością nie tak Andy Murray wyobrażał sobie swój powrót do Waszyngtonu. Brytyjczyk, który w poprzednim występie w Citi Open, przed dziewięcioma laty, doszedł do finału, tym razem z turniejem w stolicy USA pożegnał już po pierwszym spotkaniu. W środowym meczu II rundy 28-latek z Dunblane przegrał 4:6, 6:4, 6:7(4) z Tejmurazem Gabaszwilim, mimo że w decydującym secie prowadził 5:3.
[ad=rectangle]
Dla Gabaszwilego, który w ciągu dwóch godzin i 42 minut gry zaserwował 11 asów, zdobył 85 proc. punktów po trafionym pierwszym podaniu, uzyskał trzy przełamania, posłał 30 zagrań kończących i popełnił 15 niewymuszonych błędów, to największe zwycięstwo w karierze. W III rundzie Rosjanin zagra z Ricardasem Berankisem. Litwin wygrał 6:3, 6:3 z rozstawionym z numerem 14. Pablo Cuevasem.

Spore problemy miał również Richard Gasquet, turniejowa "czwórka". Francuz przegrał pierwszego seta w pojedynku z Gillesem Mullerem, ale ostatecznie pokonał Luksemburczyka 5:7, 6:4, 6:4, kończąc pojedynek o godzinie 1:43 czasu lokalnego. Półfinalista tegorocznego Wimbledonu o ćwierćfinał zmierzy się z Jackiem Sockiem.

Grigor Dimitrow wygrał 7:6(1), 6:4 z kwalifikantem Guido Pellą, w partii otwarcia broniąc dwóch piłek setowych. Kolejnym rywalem rozstawionego z numerem szóstym Bułgara będzie Steve Johnson, którego pokonał w tegorocznym Wimbledonie. Amerykanin w środę sprawił niespodziankę, eliminując w trzech partiach turniejową '11", Bernarda Tomicia.

Pierwsze w karierze zwycięstwo nad tenisistą z Top 15 rankingu ATP wywalczył Alexander Zverev. 18-letni Niemiec pokonał 2:6, 6:3, 6:4 15. gracza globu, w Waszyngtonie oznaczonego numerem piątym Kevina Andersona. W III rundzie rywalem Zvereva będzie Ołeksandr Dołgopołow. Ukrainiec w pięć kwadransów okazał się lepszy od Ivo Karlovicia, podwyższając bilans bezpośrednich konfrontacji z Chorwatem na 4-1.

Zawodu gospodarzom nie sprawił najwyżej klasyfikowany amerykański tenisista, John Isner. 30-latek z Greensboro zaserwował 17 asów, po trafionym pierwszym podaniu zdobył 37 z 40 rozegranych punktów, ani razu nie musiał bronić się przed przełamaniem, uzyskał jednego breaka oraz przy 26 winnerach popełnił 21 błędów własnych i wygrał 6:3, 7:6(5) z Victorem Estrellą. W III rundzie oznaczony "ósemką" Isner powalczy z Vaskiem Pospisilem, z którym grał trzykrotnie, ale wygrał tylko jeden raz.

Ostatni w karierze start w Waszyngtonie Lleyton Hewitt zakończył na II rundzie, przegrywając 6:4, 5:7, 3:6 z Feliciano Lopezem. Rozstawiony z numerem siódmym Hiszpan (15 asów, trzy przełamania i 44 uderzenia wygrywające) w 1/8 finału stanie naprzeciw innego Australijczyka, Sama Grotha, który w środę wyrzucił z turnieju Viktora Troickiego.

Do III rundy awansował także Leonardo Mayer. Oznaczony numerem 16. Argentyńczyk w dwie godziny i 26 minut wygrał 7:6(2), 6:7(3), 6:4 z Blazem Rolą i w nagrodę skonfrontuje swe siły z Keiem Nishikorim.

Citi Open, Waszyngton (USA)
ATP World Tour 500, kort twardy, pula nagród 1,5 mln dolarów
środa, 5 sierpnia

II runda gry pojedynczej:

Richard Gasquet (Francja, 4) - Gilles Muller (Luksemburg) 5:7, 6:4, 6:4
Grigor Dimitrow (Bułgaria, 6) - Guido Pella (Argentyna, Q) 7:6(1), 6:4
Feliciano López (Hiszpania, 7) - Lleyton Hewitt (Australia, WC) 4:6, 7:5, 6:3
John Isner (USA, 8) - Victor Estrella (Dominikana) 6:3, 7:6(5)
Leonardo Mayer (Argentyna, 16) - Blaž Rola (Słowenia) 7:6(2), 6:7(3), 6:4
Tejmuraz Gabaszwili (Rosja) - Andy Murray (Wielka Brytania, 1) 6:4, 4:6, 7:6(4)
Alexander Zverev (Niemcy) - Kevin Anderson (RPA, 5) 2:6, 6:3, 6:4
Sam Groth (Australia, 9) - Viktor Troicki (Serbia, 9) 6:3, 6:4
Ołeksandr Dołgopołow (Ukraina) - Ivo Karlović (Chorwacja, 10) 6:4, 7:6(2)
Steve Johnson (USA) - Bernard Tomic (Australia, 11) 6:7(7), 6:4, 6:2
Ričardas Berankis (Litwa) - Pablo Cuevas (Urugwaj, 14) 6:3, 6;3

Komentarze (6)
avatar
tegu4et5ujrtuj
6.08.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Gabaszwili zagral genialny mecz, pomimo ,ze od konca 2 seta zmagal sie z urazem. Tb w jego wykonaniu byl genialny, wczesniej serwowal w kratke a tu nagle wszystkie pierwsze podania siedzialy! N Czytaj całość
avatar
ALLEZ
6.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Murray "przegrał z Tejmurazem Gabaszwilim, mimo że w decydującym secie prowadził 5:3"
- z tego, co pamietam, do 4:4 szli rowno, potem Murek przelamal Gabe do zera i zamiast wyserwowac mecz dal
Czytaj całość
avatar
mokrywhale
6.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz