Agnieszka Radwańska: Takie mecze są bardzo pomocne w budowaniu dobrej formy
Pojedynek Agnieszki Radwańskiej z Misaki Doi nie był najładniejszym widowiskiem. Po zwycięstwie Polka opowiedziała o okolicznościach występu w Stanford i nadziejach na dalsze zwycięstwa.
Piotr Wróbel
Bardzo udany sezon na trawie i mnóstwo meczów rozegranych na zielonym podłożu odbiło się na grze Agnieszki Radwańskiej na kortach twardych. Polka była blisko porażki ze znajdującą się poza Top 100 kobiecego rankingu Misaki Doi, lecz po raz pierwszy od Australian Open 2014 udało jej się przemóc i "wyciągnąć" mecz ze stanu 0-1 w setach.
- Muszę grać lepiej w kolejnym etapie, bo zagram z czołową rakietą świata -
stwierdziła Polka, której kolejną rywalką będzie Andżelika Kerber. Panie grały ze sobą dziewięciokrotnie, z czego pięć razy triumfowała krakowianka.Turniejowa "dwójka" nie czuje presji, wie że początek turnieju był bardzo słaby w jej wykonaniu: - Naprawdę nie mam nic do stracenia. Z Angie grałam już tyle dobrych, długich spotkań, spodziewam się kolejnego takiego. Zobaczymy jak to pójdzie - zakończyła Radwańska.
Eugenie Bouchard zakończyła współpracę z Samem Sumykiem
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)