Rafael Nadal bez gwarancji otrzymania dzikiej karty na igrzyska w Rio de Janeiro

W dniach 18-20 września Hiszpania zagra z Danią baraż o utrzymanie w Grupie I Strefy Euroafrykańskiej Pucharu Davisa. Trzech tenisistów spełni wymóg związany z kwalifikacją na igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro.

Łukasz Iwanek
Łukasz Iwanek
Rafael Nadal East News / Na zdjęciu: Rafael Nadal

Hiszpanie po porażce z Rosją, mimo prowadzenia 2-0 po pierwszym dniu, muszą zagrać baraż o utrzymanie w Grupie I Strefy Euroafrykańskiej Pucharu Davisa. Drużyna Conchity Martinez do Odense na mecz z Danią (18-20 września) uda się w bardzo mocnym składzie, z trzema tenisistami z czołowej 50 rankingu ATP. Obecność w Top 50 po zakończeniu Rolanda Garrosa 2016 to pierwszy warunek, jaki trzeba spełnić, aby móc zagrać na igrzyskach w Rio de Janeiro.

Przepisy ITF wymagają również od tenisistów znalezienia się w kadrze swoich drużyn przynajmniej trzy razy w czteroletnim cyklu olimpijskim. Jednak trzy występy od września 2012 do listopada 2014 roku nie gwarantują przepustki na igrzyska. Co najmniej jedna nominacja na spotkanie Pucharu Davisa musi przypaść na lata 2015/2016. Po meczu z Danią ten wymóg spełnią David Ferrer, Fernando Verdasco i Roberto Bautista. Przepustkę na igrzyska w Rio de Janeiro uzyskał już David Marrero, czołowy deblista świata.

Problemy będzie miał za to Rafael Nadal, który w bieżącym cyklu olimpijskim w Pucharze Davisa do tej pory wystąpił tylko raz (baraż o Grupę Światową z Ukrainą w 2013 roku). Złoty medal w Pekinie (2008), 14 wielkoszlemowych tytułów oraz cztery triumfy w Pucharze Davisa nie ułatwią mu uzyskania dzikiej karty.

Powód jest taki, że filozofia Międzynarodowej Federacji Tenisowej (ITF) zakłada przyznawanie specjalnych przepustek na igrzyska egzotycznym krajom, które nie będą miały swoich reprezentantów. W igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro (turniej tenisa odbędzie się w dniach 6-14 sierpnia) wystąpi maksymalnie czterech singlistów oraz dwie pary deblowe z jednego państwa. Aktualnie w Top 50 jest ośmiu Hiszpanów i mało prawdopodobne, by w ciągu 12 miesięcy było ich mniej niż czterech.

Nadal nie ma wyjścia. Musi wystąpić w Pucharze Davisa w meczu z Danią, a także w przyszłym roku. Hiszpania na pewno będzie w gronie drużyn rozstawionych (trudno sobie wyobrazić, by w takim składzie przegrała z Danią), a to oznacza, że w I rundzie otrzyma wolny los i w sezonie 2016 rywalizację rozpocznie w lipcu.

W grę wchodzi także opcja zaproszenia, ale musi być zatwierdzona przez Komitet Pucharu Davisa. Hiszpańska Federacja Tenisa w tej sprawie powinna złożyć ITF pisemne uzasadnienie przyczyn nieobecności Nadala w ostatnich latach w narodowej drużynie. Jednak w takiej sytuacji najbardziej utytułowany hiszpański tenisista, który zmagał się z kontuzjami, nie będzie miał gwarancji, że dziką kartę otrzyma, dlatego należy się spodziewać, że zagra w Pucharze Davisa w lipcu 2016 roku.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×