Alicja Rosolska i Gabriela Dabrowski zameldowały się w ćwierćfinale po udanej pogoni i obronie trzech piłek meczowych w I rundzie. O miejsce w najlepszej czwórce turnieju przyszło im się zmierzyć z Kateryną Bondarenko i Olgą Sawczuk.
Na początku I seta środowego pojedynku obie pary szły łeb w łeb, a pierwsza wyraźniejsza przewaga pojawiła się przy stanie 3:3, kiedy Ukrainki zostały przełamane. Polka i Kanadyjka miały szansę zakończyć seta przy swoim podaniu, jednak w 10. gemie nie zdobyły nawet punktu. Dobra passa utrzymała się przy Bondarenko i Sawczuk, które do końca seta przegrały zaledwie dwie piłki.
W kolejnej partii to para ukraińska szybko odskoczyła na przewagę przełamania, którą natychmiast odrobiły Polka z Kanadyjką. Jednak znów w ważnym momencie Rosolską i Dabrowski zawiódł serwis i zostały przełamane w 10. gemie, co oznaczało przegraną po 79 minutach walki.
O miejsce w finale japońskiego turnieju Bondarenko i Sawczuk zmierzą się z lepszymi z pojedynku pomiędzy siostrami Hao-Ching i Yung-Jan Chan oraz Zariną Diyas i Nicole Melichar.
Japan Women's Open Tennis, Tokio (Japonia)
WTA International, kort twardy, pula nagród 250 tys. dolarów
środa, 16 września
ćwierćfinał gry podwójnej:
Kateryna Bondarenko (Ukraina) / Olga Sawczuk (Ukraina) - Alicja Rosolska (Polska, 3) / Gabriela Dabrowski (Kanada, 3) 7:5, 6:4