Jak podaje dziennik "Marca", w czwartek Conchita Martinez doszła do porozumienia z Hiszpańską Królewską Federacją Tenisa (RFET) i w sezonie 2016 będzie kapitanem obu hiszpańskich reprezentacji oraz zostanie koordynatorem przygotowań tenisistów z Półwyspu Iberyjskiego do przyszłorocznych igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro.
- Weekendy z Pucharem Davisa i Pucharem Federacji są magiczne, ale rozumiem, że ze względu na napięty kalendarz nie wszyscy tenisiści mogą w nich uczestniczyć - powiedziała Martinez.
43-latka ma za sobą debiut w roli kapitan reprezentacji w Pucharze Davisa. W miniony weekend w Odense Hiszpania pokonała Danię i zapewniła sobie utrzymanie w Grupie I strefy Euroafrykańskiej. - Zrobiliśmy to, co mieliśmy do zrobienia - przyznała skromnie.
Obie hiszpańskie reprezentacje znajdują się na zapleczu elity, w Grupie I. - Chcę wrócić na zwycięską ścieżkę - zadeklarowała Martinez.
Nieczęsto się zdarza, aby ta sama osoba pełniła funkcję kapitana zarówno męskiej, jak i kobiecej reprezentacji. Przez wiele lat taka sytuacja miała miejsce w Rosji, gdzie twardą ręką rządzi Szamil Tarpiszczew, który jednak w zeszłym roku oddał stery kobiecej kadry Anastazji Myskinie. Obecnie monopol na funkcję kapitana ma jedynie prowadzący obydwie kadry Włoch Corrado Barazzutti.