ATP Sankt Petersburg: Szczęśliwa siódemka Milosa Raonicia

Milos Raonić pokonał Joao Sousę w finale turnieju ATP w Sankt Petersburgu. Dla Kanadyjczyka to siódmy tytuł w głównym cyklu w karierze.

Marcin Motyka 27 Września 2015, 17:36

Newspix / Theo Karanikos

Milos Raonić niczym ekspres mknął przez turniej ATP w Sankt Petersburgu. W drodze do finału Kanadyjczyk nie stracił ani seta, ani serwisu. Z kolei João Sousa był bliski, by z imprezą w Sybir Arena pożegnać się już w I rundzie. W pojedynku z Radu Albotem przegrywał 3:6 i 4:5 z przełamaniem, ale ostatecznie zdołał wygrać.

ATP Metz: Jo-Wilfried Tsonga zrewanżował się Gillesowi Simonowi za finał z 2013 roku

Niedzielny finał rozpoczął się od szansy na przełamanie dla Sousy, ale Raonić obronił się, po czym sam w czwartym gemie wywalczył breaka. Rozstawiony z numerem drugim Kanadyjczyk do końca utrzymywał przewagę, seta wieńcząc asem serwisowym.

Sousa ciągle był pod presją przy własnym serwisie, lecz dzielnie się obronił. W gemach pierwszym i trzecim drugiej partii oddalił łącznie aż siedem piłek na przełamanie. Gdy wydawało się, że break dla Raonicia jest tylko kwestią czasu, niespodziewanie to Kanadyjczyk stracił podanie. Niesiony falą entuzjazmu Sousa uspokoił grę i zapisał na swoim koncie drugą odsłonę.

Trzeciego seta Sousa rozpoczął najgorzej jak mógł. W drugim gemie Portugalczyk został przełamany, przy break poincie popełniając podwójny błąd serwisowy. Tenisista z Guimarães miał szansę na odrobienie strat w trzecim gemie, lecz zmarnował dwa break pointy.

ATP Metz: Mistrzowie US Open pokonani, 12. deblowe trofeum Łukasza Kubota

Raonić grał swój tenis. Starał się potężnie serwować, a wymianach przejmować inicjatywę forhendem. Mimo to nie miał łatwo. Sousa walczył ambitnie i w piątym gemie miał kolejną szansę na przełamanie powrotne. Kanadyjczyk jednak znów się obronił.

Z każdym kolejnym utrzymanym podaniem Raonić przybliżał się do zwycięstwa. Przy stanie 5:3 Kanadyjczyk wywalczył trzy piłki meczowe. Dwóch pierwszych nie wykorzystał, ale przy trzeciej posłał wygrywające podanie.

Dla Raonicia był to 15. finał w głównym cyklu w karierze i siódmy tytuł. Na mistrzostwo Kanadyjczyk czekał od sierpnia zeszłego roku, gdy triumfował w Waszyngtonie. Sousa natomiast poniósł szóstą porażkę w siódmym finale.

St. Petersburg Open, Sankt Petersburg (Rosja)
ATP World Tour 250, kort twardy w hali, pula nagród 1 mln dolarów
niedziela, 27 września

finał gry pojedynczej:

Milos Raonić (Kanada, 2) - João Sousa (Portugalia, 7) 6:3, 3:6, 6:3

finał gry podwójnej:

Treat Huey (Filipiny, 1) / Henri Kontinen (Finlandia, 1) - Julian Knowle (Austria, 2) / Alexander Peya (Austria, 2) 7:5, 6:3